Fame MMA

Nie ma wątpliwości co do tego, że walka Alan Kwieciński vs Amadeusz Ferrari przejęła główny ładunek emocjonalny, na gali FAME MMA 23.

Fame MMA znalazło się ostatnio pod ostrzałem zarzutów, lecz akurat tego organizacja chyba nie musi traktować poważnie. W przestrzeni medialnej ukazał się “wyciek scenariusza”.

Dawid Załęcki jest “światełkiem w tunelu” freak fightowego środowiska. 48-latek uzyskał aprobatę wielu sportowców, a teraz doczekał się pochwały od Marcina Różalskiego.

Fame MMA postanowiło zareagować na krytykę ze strony polityków oraz serwisu Polsat News. “Freakowa” federacja wprowadziła zmianę, którą mogliśmy zaobserwować już w ostatnim programie.

Ludzie, którzy czekali na przysłowiowe „dymy”, nie mogą czuć się zawiedzeni.

Robert Pasut nie może zaliczyć ostatniego okresu w sieci jako udanego.

Kubańczyk w pewnym momencie był wizytówką federacji FAME MMA. Niestety, problemy wokół federacji sprawiły, że Kubańczyk odsunął się od freak fightów na stałe.

Jeżeli Fame MMA zamierzało udowodnić, że formuła “freak fightów” jeszcze się nie wyczerpała, to nie obrało właściwego kierunku. Większość ostatnich ruchów federacji spotkała się ze znaczną krytyką. Podobnie odebrany okazał się program “Fame 23 Cage”.

Tajemniczy Face 2 Face został ujawniony. Skutkiem tego, fani FAME MMA wiedzą, kto jutro pojawi się na programie.

Denis Załęcki udzielił wywiadu dla “FanSportuTV”, w którym zdradził, że zamierza stoczyć co najwyżej jeszcze kilka walk we “freak fightach”, a potem… może wrócić do amatorskich starć. Właściwy pomysł na oczyszczenie dla 27-latka?

Tomasz Olejnik to postać, która w świecie freak fightów ma już pewne doświadczenie.

Amadeusz Ferrari jest na dzień dzisiejszy jedną z gwiazd federacji FAME MMA.