Fonfara: Adamek obijał “Don Kasjo” jak worek. Obu zrobiłbym przed czasem

Fonfara: Adamek obijał “Don Kasjo” jak worek. Obu zrobiłbym przed czasem
fot. Youtube / CLOUT MMA

Niezależnie od tego, czy to ring, klatka, lub wywiad – Andrzej Fonfara jeńców nie bierze. 36-latek w jednej wypowiedzi wbił szpilkę zarówno Tomaszowi Adamkowi, jak i Kasjuszowi “Don Kasjo” Życińskiemu. Potencjalna walka na horyzoncie?

Andrzej Fonfara, kariera po zakończeniu kariery

Andrzej Fonfara zanotował debiut na zawodowym ringu w 2006 roku. 36-latek ma na koncie mistrzostwo świata organizacji IBO w wadze półciężkiej, natomiast karierę kończył z 35 stoczonymi walkami, z czego wygrał aż 30, a pięć razy musiał uznać wyższość rywala. Jak się okazało, koniec oficjalnych występów w ringu nie był równoznaczny z przerwaniem jakiejkolwiek aktywności sportowej. W lipcu 2023 roku ogłoszono bowiem, że zmierzy się w formule MMA z Marcinem Najmanem na gali Clout 1. Pomimo ofensywnego nastawienia “El Testosterona”, uznanemu pięściarzowi udało się zwyciężyć w kilkanaście sekund i zaliczyć tym samym udany debiut w świecie freak fightów. Później wygrał w boksie przez techniczny nokaut w drugiej rundzie z Fabio Maldonado na gali w Chicago.

Były to jednorazowe strzały, czy może nowy rozdział w życiu Andrzeja Fonfary? Jak się okazuje, ta druga opcja nie jest całkowicie wykluczona. “Polish Prince” zdradził, że obejrzał walkę Tomasza Adamka z “Don Kasjo” i nie był pod wrażeniem:

“Don Kasjo” nie zrobił niczego, Adamek obijał go jak worek. Tomek swoim doświadczeniem i ilością kombinacji gładko go zrobił. Choć ma już swoje lata, to takiego zawodnika jak “Don Kasjo” łatwo pokonał. Po obejrzeniu tej walki wiem, że obu pokonałbym przed czasem. (…) Myślę, że Adamek nie znajdzie obecnie lepszego rywala niż ja. Też nie boksowałem sześciu lat, ale cały czas trzymam formę – powiedział na “Kanale Sportowym”.

Trzeba zastanowić się nad tym, ile sensu miałoby zestawienie z Życińskim. Nie da się ukryć, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat postać “Don Kasjo” została mocno zdewaluowana, a jego teraźniejsza dyspozycja – zweryfikowana. Przegrał sromotnie z Dominikiem Zadorą oraz Pawłem Tyburskim i chociaż wtedy mówiło się, że taki stan rzeczy miał miejsce z uwagi na małe rękawice w obu walkach, to później nadeszła potyczka właśnie z Tomaszem Adamkiem, gdzie rezultat i przebieg również nie był dla Kasjusza korzystny, a tam miał już do dyspozycji te rękawice, do których jest przyzwyczajony.

Na ile dziś stać z kolei Andrzeja Fonfarę? Przykład Alberta Sosnowskiego pokazał, że doświadczonych pięściarzy nigdy nie powinno się skreślać. 45-latek, pomimo początkowych kłopotów, ostatecznie w zdecydowany sposób zwyciężył na gali Clout MMA 2 z faworyzowanym, młodym Remigiuszem Gruchałą. Jeżeli polscy bokserzy starzeją się jak wino, to obecnie więcej sensu ma walka weteranów, czyli starcie Tomasza Adamka z Andrzejem Fonfarą. 

WIĘCEJ O CLOUT MMA:

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.