Marianna Schreiber rzuciła wyzwanie do walki. „Jestem już gotowa”

Marianna Schreiber rzuciła wyzwanie do walki. „Jestem już gotowa”
Fot.Twitter/PrimeMMA

Marianna Schreiber ostatnio nie postawiła sobie zbyt wysoko poprzeczki w oktagonie, więc tym razem obrała sobie za cel zawodniczkę, która w przeszłości chyba napawała ją lekką obawą. Prime MMA zostanie wzbogacone o pojedynek kobiet na najbliższej gali?

Marianna Schreiber wyzywa do walki Lalunę

Marianna Schreiber czasami kandyduje na prezydenta, czasami zakłada partię polityczną, czasami walczy w oktagonie z prawie 60-letnią kobietą, czasami zakazuje freak fightów, czasami występuje we freak fightach, a czasami w Polsacie – kobieta renesansu. 32-latka zanotowała dotychczas trzy pojedynki. Dwa z nich zdołała wygrać (w tym jeden z – przypominamy – niemal 60-letnią kobietą), a raz musiała uznać wyższość Wiktorii Jaroniewskiej po “walce” na Clout MMA 5. 

Początkowo jej największą antagonistką w tej branży była “Laluna”, natomiast wtenczas była polityczka unikała wszelakich konfrontacji. Od tamtej pory nabrała jednak umiejętności, a dziś jej stanowisko jest już diametralnie inne. Marianna Schreiber rzuciła jej nawet oficjalne wyzwanie do walki:

Uważam, że jestem na tę walkę gotowa. Jestem także gotowa zmierzyć się na konferencjach, jestem gotowa zmierzyć się w klatce z Laluną. W MMA, tylko MMA, także jeśli Laluna to przyjmie, to możemy zawalczyć w styczniu na Prime MMA – powiedziała w mediach społecznościowych.

Warto mimo wszystko traktować słowa Marianny Schreiber z lekkim przymrużeniem oka. Na przestrzeni lat wielokrotnie już zdarzały jej się czyny i słowa mające w intencji jedynie wzbudzenie zainteresowania swoją osobą. Jest to wręcz znak rozpoznawczy 32-latki.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.