Labryga rozpoczyna drogę do UFC. Przystanek pierwszy: Babilon MMA 21 listopada, 2024 | 13 lutego 2025 |Damian Popilowski Fot.YouTube/Wotore Denis Labryga spróbuje swoich sił na “obcym terenie”. 27-latek, znany dotychczas z wydarzeń raczej “freakowych”, zawalczy na gali Babilon 50. Pierwszy krok do UFC? Denis Labryga w sportowej federacji – droga do UFC wiedzie przez Babilon? Denis Labryga jest postacią rozpoznawalną w przestrzeni medialnej głównie z uwagi na występy we freak fightowych federacjach, lecz niewielu pamięta, że 27-latek pierwsze kroki stawiał jeszcze na Wotore. Głośniej zrobiło się o nim przy okazji wydarzenia High League 6, gdzie zmierzył się wówczas z Konradem Karwatem i dość łatwo go pokonał. Labryga sprawiał wrażenie osoby, która przeszła przez wiele mrocznych rozdziałów swojego życia, znajdując jednak “bezpieczny schron” w sporcie, który rzekomo go odmienił. Zaznaczał w pierwszych wystąpieniach medialnych, że chciałby dawać dobry przykład młodzieży. Próba czasu nie okazała się jednak do końca zgodna z uprzednimi zapewnieniami 27-latka, który ostatecznie wywołał wiele kontrowersji swoimi zachowaniami. Wspominało się między innymi o jego bójce z Denisem Załęckim, zarzucano mu branie sterydów, a szczególnie niepokojący był wypadek z udziałem Labrygi – donoszono, iż wsiadł on za kierownicę pod wpływem alkoholu i potrącił w tym stanie kobietę. Ostatnio w oktagonie mogliśmy zobaczyć tego zawodnika w ramach Clout MMA 2, gdzie zwyciężył z Kamilem Mindą. Wygląda na to, że Denis Labryga poszukuje jeszcze większych wyzwań, bowiem najpierw zapowiadał, że jego celem jest UFC, a teraz oficjalnie poinformowano o jego angażu w federacji całkowicie sportowej. Wiadomo już, że 27-latek wystąpi na gali Babilon 50, która odbędzie się w Ożarowie Mazowieckim. Na tej samej karcie walk znajduje się chociażby… Szymon Kołecki. Przeciwnik “freak fightera” nie został jeszcze ogłoszony. – Popularny fighter związany z klubem WCA Fight Team nie miał sobie równych w walkach na gołe pięści czy w mocnych pojedynkach na galach freakowych i od dawna mówił w wywiadach o sportowych ambicjach oraz poważnych planach dotyczących kariery. Denis Labryga spełni obietnicę o stoczeniu sportowej walki już 7 grudnia na jubileuszowej gali Babilon MMA 50. To może być początek czegoś wielkiego – czytamy. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Babilon MMA (@babilonmma) Niezależnie od przeszłości Labrygi, takie ruchy zasługują na uznanie. Często bywa tak, że sportowcy biorą udział w wydarzeniach freakowych, lecz znacznie rzadziej mamy okazję na weryfikację w drugą stronę. Będzie to plus dla samego zawodnika, który zbuduje sobie sportowy fundament oraz intratny ruch organizacji, bowiem jego potyczka przyciągnie z pewnością więcej osób. Czy rzeczywiście ma on szansę na zaistnienie w UFC? Obiektywnie patrząc, taki obrót wydarzeń nie wydaje się realny z uwagi na wiek oraz skromne “CV” Labrygi pod względem sportowych zestawień. MMA jednak widziało już niemal wszystko, więc niczego nie da się całkowicie wykluczyć. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - Clout MMA - Labryga rozpoczyna drogę do UFC. Przystanek pierwszy: Babilon MMA Sprawdź pozostałe aktualności