Andrzej Gołota znokautował swojego wroga za kulisami Babilon 50 8 grudnia, 2024 |Damian Popilowski Fot.YouTube/PrzeglądSportowy Andrzej Gołota zazwyczaj znany był z powolnego wchodzenia w swoje pojedynki. Nigdy nie zaliczał się do zawodników, którzy potrafiliby błyskawicznie rozprawić się z rywalem. To się najwyraźniej zmieniło, ponieważ za kulisami gali Babilon 50 legendarnemu pięściarzowi wystarczył jeden cios. Andrzej Gołota zakończył karierę, ale nokautować nie przestał Wczoraj w podwarszawskim Ożarowie Mazowieckim odbyła się gala Babilon MMA 50. Kibice sportów walki zainteresowani byli głównie głośnymi nazwiskami z karty walk wydarzenia, takimi jak Szymon Kołecki czy nawet Denis Labryga. Nie spodziewali się jednak, że najlepszym nokautem popisze się jeszcze głośniejsze, legendarne w Polsce nazwisko, które nawet nie musiało pobrudzić sobie rąk w oktagonie. Mowa o… Andrzeju Gołocie. Legendarny pięściarz sprawił, że uwaga wszystkich skierowała się za kulisy. Niczym za swoich najlepszych lat, uraczył widzów widowiskowym nokautem. Jego ofiarą padł Henryk Zatyka, były wielokrotny mistrz Polski w wadze superciężkiej. O co chodziło w tej sytuacji? Tomasz Babiloński, organizator gali, rozszerzył nieco anturaż tego wydarzenia w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty”: – Ludzie robili sobie zdjęcia z Gołotą. Zatyka podszedł do niego raz, drugi, trzeci, ale Andrzej nie za bardzo chciał z nim rozmawiać, bo się nie lubią od czasów, gdy razem boksowali. Heniek coś mu szepnął do ucha, a Andrzej szybko zareagował, potraktował go prawym sierpowym i posłał na deski – powiedział. Tak, proszę państwa, kolejne osoby potwierdzaja, że Gołota znokautował Zatykę na gali Babilon MMA 50🤯 https://t.co/1AAWLHTPf6— Artur Mazur (@Art_Mazur) December 7, 2024 Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - Babilon MMA - Andrzej Gołota znokautował swojego wroga za kulisami Babilon 50 Sprawdź pozostałe aktualności