Szymon Kołecki o swoim powrocie do federacji Babilon MMA

Szymon Kołecki był dzisiejszym gościem programu, który poprowadził Andrzej Kostyra. Panowie mieli okazję porozmawiać o wszystkich kwestiach, które interesują fanów, odnośnie powrotu Szymona Kołeckiego. Z wywiadu dowiemy się między innymi o tym, jak aktualnie czuje się Szymon Kołecki, oraz jakie były kulisy jego powrotu do federacji Babilon MMA. Sprawdźcie sami.

Szymon Kołecki powraca do Babilonu – jakie były kulisy powrotu?

Zawodnik Akademii Sportów Wilanów postanowił opowiedzieć nieco więcej, na temat swojego grudniowego powrotu do federacji Babilon MMA. Szymon Kołecki zmierzy się bowiem z Oli Thompsonem już 7 grudnia, na jubileuszowej gali Babilon MMA 50, która odbędzie się w Ożarowie Mazowieckim.

Sam zainteresowany twierdzi, że aktualnie jest w bardzo dobrej dyspozycji pomimo kontuzji, które w tym wieku są czymś normalnym. Kołecki przekonuje, że jest gotów na walkę z Oli Thompsonem i będzie to dla niego walka, w której zamierza zostawić całe swoje serce i zdrowie.

Szymon Kołecki wypowiedział się także na temat swoich przygotowań. Według zawodnika Akademii Sportów Wilanów były one prowadzone mądrze, ponieważ Szymon Kołecki wraz z Mirosławem Oknińskim od samego początku przygotowywali się na okres walki pomiędzy listopadem a grudniem. Dodatkowo, Mirosław Okniński dbał o stopniowe wprowadzanie Szymona Kołeckiego do reżimu treningowego.

Co więcej, były prowadzone nawet pozorne rozmowy z federacją KSW, jednak nie w kontekście walki z Mariuszem Pudzianowskim. Jak przyznaje Kołecki, na ten moment Mariusz Pudzianowski może być o wiele słabszym przeciwnikiem niż w momencie, kiedy obaj zawodnicy mierzyli się ze sobą pierwszy raz (Szymon Kołecki wygrał z Mariuszem Pudzianowskim w 2019 roku). 

Dodatkowo, Szymon Kołecki zwrócił uwagę także na fakt, że jedną z kwestii współpracy z Babilon MMA jest to, że dostał podobne warunki finansowe do tych, które były mu proponowane przez KSW. Szymon Kołecki stoczył też pięć walk dla federacji Babilon MMA co sprawia, że czuje się z nią w pewien sposób zżyty.

Gala Babilon MMA 50 już 7 grudnia

Warto nadmienić, że na gali Babilon MMA 50 zobaczymy także Denisa Labrygę, który został w ostatnim czasie zapowiedziany przez federację. Pojedynek freak fightera został odebrany przez Internautów dość nieprzychylnie z uwagi na to, że Karol Frąckowiak  posiada o wiele mniejsze doświadczenie w oktagonie, a także gorsze warunki fizyczne. Co więcej, obaj zawodnicy walczą w MMA, co ma dodatkowo nobilitować Denisa Labrygę, ze względu na jego warunki fizyczne.

Cały wywiad z Szymonem Kołeckim jest dostępny poniżej: