Zawodnik PRIME MMA wyzywa rywala do walki. 40 kilogramów różnicy

Bartosz Szachta staje się wyróżniającą postacią w federacji PRIME MMA. Po ostatniej walce, w której pokonał nieoczekiwanie Alana Kwiecińskiego, Szachta ma dobry czas i już w najbliższy weekend, zmierzy się z Adamem Soroko. Co ciekawe, na tym nie koniec walk Szachty w PRIME MMA. Bartosz Szachta jest bowiem zainteresowany kolejnymi nazwiskami ze świata freak fightów. Jednym z nich ma być Wielki Bu, który nie jest w dobrych realach z Szachtą. Sprawdźcie sami.

Pojedynek Szachta vs Wielki BU na PRIME MMA 12?

Na dzień dzisiejszy bardzo trudno ocenić, jak rozwinie się kwestia ewentualnego pojedynku. Bez wątpienia, Szachta musi poradzić sobie pierw z Adamem Soroko, z którym to walczy w najbliższy weekend. Kursy bukmacherskie nie pozostawiają wątpliwości co do faworyta pojedynku – jest nim oczywiście Bartłomiej Szachta. Jeśli Adam Soroko zostanie pokonany zgodnie z planem, Szachta będzie mógł sięgać po bardziej lukratywne nazwiska, w tym także po Patryka Masiaka, czyli Wielkiego Bu.

Szachta zapytany o to, jak zapatruje się na walkę z Wielkim Bu przekonuje, że ten nie ma realnych umiejętności walecznych, natomiast swoje walki opiera na własnych gabarytach. Faktycznie, Wielki Bu jest w istocie “wielki” ponieważ waży około 130 kilogramów, podczas swoich walk. Dodając do tego bardzo wysoki wzrost i mocną postawę, uzyskujemy bardzo dobre warunki jak na freak fightera. Skutkiem tego, bardzo trudno jest dobrać przeciwnika Wielkiego Bu, w realiach freakowych.

Niemniej jednak Bartosz Szachta jest jak najbardziej zainteresowany takim pojedynkiem. Nie ma dla niego problemu również z tym, że pomiędzy zawodnikami będzie aż 40 kilogramów różnicy. Szachta wierzy, że może nie tylko pokonać Wielkiego Bu, lecz także zaliczyć na nim nokaut w walce. 

Bartosz Szachta już teraz poinformował, że zaprasza do walki Wielkiego Bu, który już niejednokrotnie narzekał na to, że nie może znaleźć sobie przeciwnika do walki freak fightowej. Szachta dodatkowo przekonuje, że jest w stanie dobić do 100 kilogramów i będzie to dla niego optymalna waga, aby zmierzyć się z Wielkim Bu.

Warto jednak napomknąć, że Wielki Bu aktualnie przebywa w Dubaju i trudno jest stwierdzić, kiedy zamierza realnie wrócić do Polski. PRIME MMA z pewnością będzie kontaktować się z Masiakiem, aby zapytać o możliwość ewentualnej walki z Szachtą.