Wycofa się z Fame MMA 24? Stanowcza reakcja uczestnika turnieju

Gala FAME MMA 24 jest w dużych tarapatach? Bardzo możliwe, ponieważ jeden z zawodników podczas wczorajszego programu CAGE zapowiedział, że jeśli nie odzyska obiecanej mu kwoty za wykonaną pracę, nie podejmie się walki. Co gorsza, jest to jeden z zawodników, którzy bierze udział w drabince turniejowej. Organizatorzy mają więc spory orzech do zgryzienia

Paweł Tyburski nie zawalczy na gali Fame MMA 24?

Paweł Tyburski jest jednym z uczestników drabinki turniejowej najbliższej gali FAME MMA 24. Podczas wczorajszego programu CAGE, zawodnik poinformował enigmatycznie o tym, że jeden z włodarzy federacji nie rozliczył się z nim za wykonaną usługę. Paweł Tyburski nie chciał poinformować o którym włodarzu mowa, jednak przekazał, że jeśli federacja FAME MMA nie rozliczy się z nim za wykonana usługę jakiś czas temu, ten po prostu nie podejdzie do walki w turnieju. 

Sytuacja z pozoru wydaje się być bardzo dramatyczna dla samej federacji, jednak jak szybko wyjaśnił Hubert Mściwujewski, federacja FAME MMA prawdopodobnie ma przygotowanego Jokera w razie takich sytuacji. Skutkiem tego jest szansa, że jeśli Paweł Tyburski nie dogada się z federacją, ta obciąży go kosztami umowy, natomiast ktoś inny zajmie jego miejsce w drabince turniejowej. Najgorzej na tym wszystkim wychodzi natomiast Marcin Wrzosek, który nie jest pewny co do tego, jakiego rywala otrzyma w pierwszym pojedynku turniejowym podczas gali FAME MMA 24.

Jak się okazuje nieoficjalnie, Paweł Tyburski ma mieć konflikt z Boxdelem, który wynajął Tyburskiego do pierwszego odcinka projektu BANNDA. Mowa o walce pokazowej z Fornalem, do której doszło jakiś czas temu właśnie na projekcie BANNDA. Informacje zakulisowe mówią o kwocie rzędu 15 tysięcy złotych, które Paweł Tyburski miał dostać za walkę z Fornalem. Warto tutaj podkreślić, że podczas samej transmisji na żywo całość została przygotowana w taki sposób, jakoby Paweł Tyburski miał pojawić się spontanicznie na samym projekcie i wspierać go za darmo. 

Na ten moment trudno określić, czy Boxdel odniesie się do całej sytuacji. Jeśli Paweł Tyburski zawalczy finalnie na FAME MMA 24 to prawdopodobnie oznaczać będzie, że zawodnik jak i federacja dogadali się.

Aktualizacja (09:20): Boxdel, jeden z włodarzy FAME MMA zaprzeczył jeszcze dziś w nocy, jakoby to o niego chodziło Pawłowi Tyburskiemu.