Arkadiusz Wrzosek zawalczy na XTB KSW 100!

Arkadiusz Wrzosek zawalczy na XTB KSW 100!
Fot.YouTube/KSW

KSW jest w ostatnim czasie prawdziwym generatorem skrajnych emocji. Tym razem organizacja uraczyła nas pozytywnymi oraz ekscytującymi wieściami – mamy zastępstwo za Mariusza Pudzianowskiego. Na gali XTB KSW 100 wystąpi… Arkadiusz Wrzosek!

Arkadiusz Wrzosek w czerwonej pelerynie na XTB KSW 100

Jeszcze kilka dni temu mogło się wydawać, że jubileuszowa gala XTB KSW 100 ogromnie straci na wartości, gdy swoją absencję ogłosił Mariusz Pudzianowski.

Okazuje się jednak, że otrzymaliśmy więcej niż godne zastępstwo. KSW oficjalnie ogłosiło nowe, głośne zestawienie – zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, Arkadiusz Wrzosek wskakuje do karty walk i zmierzy się z Matheusem Scheffelem!

32-letni zawodnik zdecydował się nie wyłączać telefonu, czym bardzo ucieszył polskie środowisko sportów walki, bowiem właśnie tego medialnego nazwiska oraz sportowej jakości potrzebowało tak duże wydarzenie. Wrzosek zmierzy się z pogromcą Szymona Bajora oraz numerem trzy w rankingu królewskiej dywizji KSW.

Nie da się ukryć, że nadchodzące wyzwanie to mały znak zapytania dla Polaka, bowiem dotychczas prowadził on karierę w tak cierpliwy, przemyślany sposób, że chociaż zakulisowo wspominało się o możliwości jego angażu, to krótki termin napawał fanów wątpliwościami, czy ten się ostatecznie zgodzi. Spodziewano się go raczej w styczniu jako “ticket seller”. Teraz już wiemy, że zawalczy i można śmiało zakładać, że otrzymaliśmy lepsze starcie na papierze.

Ciężko ferować wyroki wśród tylu zmiennych, lecz fakt, że obaj zawodnicy mają równie mało czasu na przygotowanie się do walki, może zwiastować pojedynek zupełnie skrajny, w którym albo będziemy świadkami zupełnych taktycznych szachów, albo… całkowitej wojny bez kalkulacji. Przekonamy się już niebawem, gala XTB KSW 100 odbędzie się 16 listopada.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.