Whittaker wskazał pożądanego rywala. To były mistrz

Whittaker wskazał pożądanego rywala. To były mistrz
Fot.YouTube/NinaDrama

Były mistrz UFC w wadze średniej, Robert Whittaker (26-8) z Australii, chciałby wrócić do oktagonu w czerwcu. Po raz ostatni walczył w październiku w Abu Zabi (ZEA) podczas gali UFC 308, gdzie poddał się w pierwszej rundzie w starciu z Czeczenem Khamzatem Chimaevem.

Whittaker kontra Strickland?

Whittaker chciałby zmierzyć się z innym byłym mistrzem organizacji – Amerykaninem Seanem Stricklandem (29-7).
– „Uważam, że ta walka ma sens, ponieważ od dawna obaj jesteśmy w czołówce i krążymy wokół siebie. Nie wiem, dlaczego jeszcze nie zostaliśmy zestawieni do bezpośredniego starcia (uśmiecha się), ale zawsze byliśmy blisko w rankingach. Tak więc z pewnością ma to sens, aby zorganizować ten pojedynek. Byłbym zachwycony tą walką, ponieważ gdy patrzę na jego styl, od razu interesuje mnie i ekscytuje pytanie – czy będę w stanie mu sprostać”.

Na początku miesiąca Strickland próbował odzyskać pas w rewanżowym starciu o tytuł z Dricusem du Plessisem z RPA, ale przegrał na punkty. Whittaker również walczył z Afrykaninem i przegrał przed czasem.

Sean Strickland może być oszustem? Tak twierdzi Din Thomas.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności