UFC 310 wyniki na żywo – śledź relację 8 grudnia, 2024 | Damien Popilowski Fot.YouTube/TheMacLife Już dziś zobaczymy galę UFC 310, na której może i nie ma Jona Jonesa, lecz i tak zapowiada się bardzo ekscytująco. Twarzami wspomnianego wydarzenia będą Alexandre Pantoja oraz Kai Asekura, choć początkowo… nie taki był przecież plan. Ciekawie zapowiada się również pojedynek Shavkat Rakhmonov – “współczesny Conor McGregor” Ian Garry. To starcie ma na papierze wszystko, aby zapisać się do historii. Co nas czeka? Bądźcie z nami! Wyniki na żywo UFC 310 poniżej. UFC 310 wyniki na żywo Walka wieczoru: Alexandre Pantoja (28-5) vs. Kai Asakura (21-4): Pantoja przez poddanie Co-main event: Shavkat Rakhmonov (18-0) vs. Ian Garry (15-0): Rakhmonov jednogłośną decyzją Karta główna: Ciryl Gane (12-2) vs. Alexander Volkov (38-10): Gane jednogłośną decyzję Bryce Mitchell (16-2) vs. Kron Gracie (5-2): Mitchell przez KO Nate Landwehr (18-5) vs. Doo Ho Choi (15-4-1): Doo Ho Choi przez TKO Karta wstępna: Dominick Reyes (13-4) vs. Anthony Smith (37-10): Reyes przez TKO Vicente Luque (22-10) vs. Themba Gorimbo (14-4): Luque przez poddanie Movsar Evloev (18-0) vs. Aljamain Sterling (24-4): Evloev przez jednogłośną decyzję Randy Brown (19-5) vs. Bryan Battle (11-2): Battle przez niejednogłośną decyzję Karta UFC Fight Pass: Chris Weidman (16-7) vs. Eryk Anders (16-8): Anders przez TKO Cody Durden (17-6-1) vs. Joshua Van (11-2): Van przez jednogłośną decyzję Michael Chiesa (17-7) vs. Max Griffin (20-10): Chiesa przez poddanie Chase Hooper (15-3-1) vs Clay Guida (38-25): Hooper przez poddanie Kennedy Nzechukwu (14-5) vs Łukasz Brzeski: Nzechukwu przez KO Co wydarzy się podczas UFC 310? Odbywające się dziś UFC 310 to ostatnia numerowana gala największej organizacji MMA na świecie w 2024 roku. Stolicą gladiatorów ponownie stanie się Las Vegas, a konkretnie T-Mobile Arena. To w tym miejscu 7 grudnia zobaczymy zarówno weteranów oktagonu, jak i młodą, świeżą, głodną zwycięstw krew. Zaplanowano dla nas tego dnia łącznie 15 pojedynków. Zobaczymy również polski akcent – swoich sił spróbuje bowiem Łukasz Brzeski, który zmierzy się z Kennedym Nzechukwu w walce umieszczonej na karcie wstępnej. Pierwotnie UFC 310 miało zostać zwieńczone walką mistrza wagi półśredniej, Belala Muhammada, z Shavkatem Rakhmonovem. Ten pierwszy wycofał się jednak z powodu infekcji, co finalnie skłoniło Rakhmonova do zaakceptowania walki z Ianem Machado Garrym w drugim najważniejszym wydarzeniu tego wieczoru, które na papierze ma potencjał, aby przyćmić wszystkie inne starcia. Obaj zawodnicy wejdą do oktagonu z nieskazitelnymi rekordami. Rakhmonov, numer jeden w rankingu pretendentów w wadze półśredniej, zakończył przed czasem każdą z 18 walk w swojej karierze zawodowej. Garry natomiast ma bilans 15-0, z siedmioma nokautami i jedną walką zakończoną przez poddanie, a przy tym wyróżnia się widowiskową (czasami) stójką. Powszechnie uważa się, że Irlandczyk jest niezwykle utalentowany i prawdopodobnie w przyszłości zdobędzie tytuł UFC, lecz brakuje wielkiego przekonania co do jego szans w sobotę. W miejsce głównej walki wieczoru wszedł z kolei pierwotny co-main event, a więc obrona tytułu mistrza wagi muszej UFC przez Alexandre'a Pantoję przeciwko byłemu mistrzowi Rizin, Kaiowi Asakurze, dla którego będzie to zarazem debiut w UFC. Temu pojedynkowi poświęcimy więcej czasu na końcu, natomiast warto odnotować, że to nie koniec interesujących nazwisk. W ringu zamelduje się bowiem Ciryl Gane, który po trzech latach po raz kolejny skonfrontuje się z Alexanderem Volkovem. Gane wraca do oktagonu po raz pierwszy od września 2023 roku – wówczas odniósł zwycięstwo w drugiej rundzie z Sergheiem Spivacem podczas gali w Paryżu. Po rozpoczęciu kariery z bilansem 10-0, „Bon Gamin” ma obecnie bilans 2-2 w swoich ostatnich czterech walkach, a obie porażki poniósł w walkach o tytuł – z Francisem Ngannou i Jonem Jonesem. Volkov przyjeżdża do Las Vegas w dobrym nastroju i z serią czterech zwycięstw, w tym z Jairzinho Rozenstruikiem, Alexandrem Romanovem i Taiem Tuivasą, a ostatnio pokonał swojego rodaka Sergeia Pavlovicha w Arabii Saudyjskiej. 36-letni zawodnik ma bilans 38-10, wygrał siedem z ostatnich dziewięciu walk. Choć Gane wygrał pierwsze starcie dość łatwo, wydaje się, że to Volkov wchodzi w rewanż z większym napędem, mimo że od ich pierwszej walki stoczył zaledwie jeden pojedynek więcej niż jego rywal. Ostatnie cztery walki Volkova pokazały jednak świeży, zupełnie inny rodzaj agresji i determinacji, co sprawia, że interesujące będzie zobaczyć, jak i czy Gane zdoła na to odpowiedzieć, gdy ponownie staną naprzeciw siebie w sobotę. Damien Popilowski Twórca treści Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa. vRinge - UFC - UFC 310 wyniki na żywo – śledź relację