Kto wygrał walkę Jones – Miocic? Wynik i skrót

Kto wygrał walkę Jones – Miocic? Wynik i skrót
Fot.YouTube/MMAJunkie

Kto wygrał walkę Jon Jones – Stipe Miocic? Ważne deklaracje, wygrana przed czasem, zakończenie kariery – co działo się w ostatniej walce na gali UFC 309? Odpowiedzi poniżej.

Kto wygrał walkę Jones – Miocic? Wynik i przebieg

Pierwsza runda to pełen pokaz umiejętności Jonesa. Mocne uderzenia, a przede wszystkim łokcie, na które jego rywal nie mógł znaleźć odpowiedzi. Stipe Miocic modlił się o gong i… udało mu się go wyczekać. W drugiej odsłonie tego pojedynku zaznaczył już na samym począku, że jest w stanie pójść na wojnę – mieliśmy kilka mocnych wymian. To wszystko jednak zakończył “Bones”, który w pewnym momencie odnalazł kopnięciem wątrobę rywala i nie było już czego zbierać.

Jones – Miocic skrót walki

Otrzymaliśmy kilka wielkich deklaracji po zakończeniu walki. Zaczął Jon Jones, ogłaszając, że nie kończy jeszcze kariery:

Jest bardzo dobry. Jest bardzo wytrzymały. To było jak walka z Terminatorem. Ale ten cios w korpus był dobry. Wątroba to wątroba. Wszyscy wiedzą, że Stipe nie jest największym ciężkim, ale jest wysportowany i zawsze przychodzi w najlepszej możliwej formie. Nie reaguje zbytnio na ciosy w twarz, więc pracowaliśmy nad ciałem. Jeśli chodzi o moją przyszłość w oktagonie, postanowiłem nie przechodzić na emeryturę. Rozmawiam z Daną i być może, jeśli wszystko pójdzie dobrze, damy to, co ludzie chcą zobaczyć. Wiem, że mamy inne opcje. Zobaczę, czego chce wujek Dana – powiedział Jones.

Po drugiej stronie zapadła zupełnie odmienna decyzja. Miocic ogłosił, że kończy karierę:

Skończyłem. Odwieszam rękawice. Przechodzę na emeryturę. Dzięki Bogu – oznajmił.

Tak wyglądało zakończenie tego starcia:

Jones – Miocic podczas UFC 309

Wydawać by się mogło, że Jones nie musi już niczego udowadniać, bowiem w swojej karierze pokonywał wszystkich rywali, mniejsze i większe nazwiska, a formę utwierdził nawet po powrocie w 2023 roku, gdy zwyciężył bez większych problemów z Cirylem Gane. Czy legenda Jona Jonesa przetrwa? Na co dziś stać 37-letniego już zawodnika? Odpowiedź powyżej.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.