UFC 310: Jaka gala, taki Conor McGregor?

UFC 310: Jaka gala, taki Conor McGregor?
Fot.YouTube/IanGarry

Już za kilka dni zobaczymy galę UFC 310, na której może i nie ma Jona Jonesa, lecz i tak zapowiada się bardzo ekscytująco. Twarzami wspomnianego wydarzenia będą Alexandre Pantoja oraz Kai Asekura, choć początkowo… nie taki był plan. Ciekawie zapowiada się również pojedynek Shavkat Rakhmonov – “współczesny Conor McGregor” Ian Garry. To starcie ma na papierze wszystko, aby zapisać się do historii.

Zapowiedź gali UFC 310: Kto straci zero, a kto straci honor?

Zbliżające się wielkimi krokami UFC 310 to ostatnia numerowana gala największej organizacji MMA na świecie w 2024 roku. Stolicą gladiatorów ponownie stanie się Las Vegas, a konkretnie T-Mobile Arena. To w tym miejscu 7 grudnia zobaczymy zarówno weteranów oktagonu, jak i młodą, świeżą, głodną zwycięstw krew. Zaplanowano dla nas tego dnia łącznie 15 pojedynków. Zobaczymy również polski akcent – swoich sił spróbuje bowiem Łukasz Brzeski, który zmierzy się z Kennedym Nzechukwu w walce umieszczonej na karcie wstępnej.

Pierwotnie UFC 310 miało zostać zwieńczone walką mistrza wagi półśredniej, Belala Muhammada, z Shavkatem Rakhmonovem. Ten pierwszy wycofał się jednak z powodu infekcji, co finalnie skłoniło Rakhmonova do zaakceptowania walki z Ianem Machado Garrym w drugim najważniejszym wydarzeniu tego wieczoru, które na papierze ma potencjał, aby przyćmić wszystkie inne starcia.

Obaj zawodnicy wejdą do oktagonu z nieskazitelnymi rekordami. Rakhmonov, numer jeden w rankingu pretendentów w wadze półśredniej, zakończył przed czasem każdą z 18 walk w swojej karierze zawodowej. Garry natomiast ma bilans 15-0, z siedmioma nokautami i jedną walką zakończoną przez poddanie, a przy tym wyróżnia się widowiskową (czasami) stójką. Powszechnie uważa się, że Irlandczyk jest niezwykle utalentowany i prawdopodobnie w przyszłości zdobędzie tytuł UFC, lecz brakuje wielkiego przekonania co do jego szans w sobotę.

W miejsce głównej walki wieczoru wszedł z kolei pierwotny co-main event, a więc obrona tytułu mistrza wagi muszej UFC przez Alexandre'a Pantoję przeciwko byłemu mistrzowi Rizin, Kaiowi Asakurze, dla którego będzie to zarazem debiut w UFC. Temu pojedynkowi poświęcimy więcej czasu na końcu, natomiast warto odnotować, że to nie koniec interesujących nazwisk.

W ringu zamelduje się bowiem Ciryl Gane, który po trzech latach po raz kolejny skonfrontuje się z Alexanderem Volkovem. Gane wraca do oktagonu po raz pierwszy od września 2023 roku – wówczas odniósł zwycięstwo w drugiej rundzie z Sergheiem Spivacem podczas gali w Paryżu. Po rozpoczęciu kariery z bilansem 10-0, „Bon Gamin” ma obecnie bilans 2-2 w swoich ostatnich czterech walkach, a obie porażki poniósł w walkach o tytuł – z Francisem Ngannou i Jonem Jonesem.

Volkov przyjeżdża do Las Vegas w dobrym nastroju i z serią czterech zwycięstw, w tym z Jairzinho Rozenstruikiem, Alexandrem Romanovem i Taiem Tuivasą, a ostatnio pokonał swojego rodaka Sergeia Pavlovicha w Arabii Saudyjskiej. 36-letni zawodnik ma bilans 38-10, wygrał siedem z ostatnich dziewięciu walk.

Choć Gane wygrał pierwsze starcie dość łatwo, wydaje się, że to Volkov wchodzi w rewanż z większym napędem, mimo że od ich pierwszej walki stoczył zaledwie jeden pojedynek więcej niż jego rywal. Ostatnie cztery walki Volkova pokazały jednak świeży, zupełnie inny rodzaj agresji i determinacji, co sprawia, że interesujące będzie zobaczyć, jak i czy Gane zdoła na to odpowiedzieć, gdy ponownie staną naprzeciw siebie w sobotę.

Kto walczy na UFC 310?

  • Alexandre Pantoja vs Kai Asakura

Karta główna:

  • Shavkat Rakhmonov vs Ian Garry
  • Ciryl Gane vs Alexander Volkov
  • Nate Landwehr vs Doo Ho Choi
  • Bryce Mitchell vs Kron Gracie

Karta wstępna:

  • Movsar Evloev vs Aljamain Sterling
  • Chris Weidman vs Eryk Anders
  • Anthony Smith vs Dominick Retes
  • Vicente Luque vs Themba Gorimbo
  • Clay Guida vs Chase Hooper
  • Michael Chiesa vs Max Griffin
  • Cody Durden vs Joshua Van
  • Kennedy Nzechukwu vs Łukasz Brzeski
  • Randy Brown vs Bryan Battle
  • Rizvan Kuniev vs Martin Buday

Alexandre Pantoja – Kai Asakura: Brazylijski parter czy japońska stójka?

Najważniejszym wydarzeniem tego dnia będzie niewątpliwie walka o tytuł w wadze muszej między mistrzem Alexandrem Pantoją a debiutantem Kaiem Asakurą. 34-letni mistrz wejdzie do oktagonu po fantastycznej serii sześciu zwycięstw, mając już na koncie dwie udane obrony tytułu. Po zmasakrowaniu Brandona Royvala w grudniu ubiegłego roku w Las Vegas, Pantoja powrócił w maju do rodzinnego Rio de Janeiro, gdzie pokonał wówczas w świetnej, wyrównanej walce australijskiego pretendenta Steve’a Ercega.
Asakura z kolei debiutuje w UFC z rekordem 21-4, mając już na koncie upolowanie kilku wartościowych “łupów”, jak chociażby Kyoji Horiguchi, Manel Kape czy Juan Archuleta. 31-latek jest siódmym japońskim zawodnikiem z szansą na wywalczenie złota w UFC, i liczy zapewne na to, że zostanie pierwszym w historii, który odniesie zwycięstwo.

Jeżeli chodzi o sam przebieg tego pojedynku, to może być on prawdziwą wojną różnych styli – Pantoja jest bowiem znacznie groźniejszy na macie i dominuje w grapplingu, podczas gdy Asakura to niebezpieczny stójkowicz, który potrafi kończyć swoje walki różnorodnymi, niesztampowymi technikami.

Alexandre Pantoja ostatnie walki:

– Steve Erceg (4 maja 2024) – Zwycięstwo przez jednogłośną decyzję, obrona pasa mistrzowskiego w wadze muszej UFC.
– Brandon Royval (16 grudnia 2023) – Zwycięstwo przez jednogłośną decyzję.
– Brandon Moreno (8 lipca 2023) – Zwycięstwo przez niejednogłośną decyzję, zdobycie pasa mistrzowskiego w wadze muszej UFC.
– Alex Perez (30 lipca 2022) – Zwycięstwo przez poddanie (dźwignia na kark).
– Brandon Royval (21 sierpnia 2021) – Zwycięstwo przez poddanie (duszenie zza pleców)​.

Kai Asakura ostatnie walki:

– Juan Archuleta (31 grudnia 2023) – Zwycięstwo przez techniczny nokaut w drugiej rundzie, zdobycie pasa Rizin Bantamweight.
– Yuki Motoya (6 maja 2023) – Zwycięstwo przez latające kolano w drugiej rundzie.
– Hiromasa Ougikubo (31 grudnia 2021) – Przegrana przez jednogłośną decyzję w finale Grand Prix Rizin w wadze koguciej.
– Kenta Takizawa (30 grudnia 2021) – Zwycięstwo przez jednogłośną decyzję w półfinale Grand Prix.
– Alan Yamaniha (19 września 2021) – Zwycięstwo przez jednogłośną decyzję w ćwierćfinale Grand Pri

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.