Roy Jones o walce Tyson – Paul: Nie wiemy, czy mówi prawdę 9 listopada, 2024 | 13 listopada 2024 | Damien Popilowski Fot. YouTube/MostValuablePromotions Legendarny Roy Jones Jr. był gościem podcastu Andre Warda “All The Smoke Fight”. Rozmawiano między innymi o zbliżającym się szalonym starciu 58-letniego Mike'a Tysona z 27-letnim Jake'em Paulem, które odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Mike Tyson może kłamać na temat swojej formy? Roy Jones Jr. jest ostatnią osobą, która weszła do ringu z Tysonem. W 2020 roku stoczyli walkę pokazową. To wydarzenie sprawiło, że 55-latek wyrobił sobie opinię na temat nadchodzącego starcia: – Musisz być w tym samym ringu z Mikiem. To jedyny sposób, aby zrozumieć, jaką jest bestią. W innym wypadku nie da się docenić jego małych ruchów na boki. Nigdy wcześniej o tym nie myślałem. I dopiero w ringu zdałem sobie sprawę, że naprawdę bardzo trudno jest go trafić. Ten moment zrobił na mnie chyba największe wrażenie. Ja, który mam najszybsze ręce w boksie, mogę mieć problemy z trafieniem pięścią do celu? Nie sądziłem, że uda mu się uniknąć moich ciosów. Ale on to robił. I to mnie zaskoczyło – powiedział. Legenda stwierdziła ponadto, że nawet teraz Mike Tyson ma niesamowitą siłę ciosu: – W momencie, gdy uderzył mnie w klatkę piersiową, myślałem, że kopnął mnie koń. I to w wieku 57 lat! Pomyślałem sobie wtedy: „Upewnij się, że nie uderzy cię ponownie”. Jeśli jest w formie, prawdopodobnie mógłby powalić Jake'a w każdej chwili. Ale w wieku 58 lat najwyraźniej nie ma na to czasu. Co oznacza, że prawdopodobnie lepiej będzie, jeśli zrobi to powoli. Bo jeśli Paul złapie rytm i pewność siebie, Mike może mieć kłopoty. Myślę, że najlepszym pomysłem jest, aby Mike od razu przejął stery. Bo jeśli Jake złapie rytm, będzie niebezpieczny. Ujmę to w ten sposób. Jeśli Mike mówił prawdę o swojej formie, to Jake ma kłopoty. Ale nie wiemy, czy mówi prawdę – dodał. Damien Popilowski Twórca treści Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa. vRinge - Wiadomości - Roy Jones o walce Tyson – Paul: Nie wiemy, czy mówi prawdę