Polała się krew na Fame MMA, przerwana konferencja [WIDEO]

Polała się krew na Fame MMA, przerwana konferencja [WIDEO]
Fot.YouTube/FameMMA

Organizacja Fame MMA wraca do korzeni, czyli znów budzi niesmak, ale i zainteresowanie. Konferencja promująca zbliżającą się galę została przedwcześnie zakończona.

Przerwana konferencja Fame MMA

To była bez dwóch zdań jedna z najbardziej kontrowersyjnych konferencji w historii freak fightów. Wydawało się, że najwięcej problemów sprawił Denis Załęcki, który udostępnił niecenzuralne zdjęcie i transmisja została zdjęta.

Później jednak wznowiono program, lecz nie dotrwał on do trzeciego panelu. W trakcie wchodzenia zawodników na obiekt, Denis Labryga rzucił się najpierw na Natana Marconia, później na Adriana Ciosa, później na Bartosza Szachtę, a później znów na Marconia, co zakończyło się tym, iż sam został zaatakowany gazem.

Tym samym konferencja została przerwana i – jak się później okazało – zakończona:

Najciekawsze jest jednak to, że… nadal nie została opublikowana karta walk, więc chociaż bilety już są w sprzedaży, to zestawienia pozostają tajemnicą. Wszystko wskazuje jednak na to, że wbrew wszystkim ostatnim doniesieniom, na Fame 25 zabraknie jednak Mariusza Pudzianowskiego.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności