Dobre intencje czy prowokacja? Pereira zwrócił się do Ankalaeva. Ten odpowiedział

W nocy z soboty na niedzielę w Las Vegas (USA) odbędzie się gala UFC 313. W walce wieczoru mistrz wagi półciężkiej Alex Pereira (12-2) z Brazylii zmierzy się z dagestańskim pretendentem Magomedem Ankalaevem (19-1-1).

Pereira zaproponował zakład

Pretendent jest pewny swojej wygranej i wątpi w mistrza. Uważa, że ten uległ popularności, co negatywnie wpłynęło na jego motywację i zaangażowanie w treningi.

Pereira odpowiedział na te zarzuty, nagrywając uprzejme przesłanie skierowane do pretendenta i jego menedżera. Brazylijczyk zaproponował zakład o 200 tysięcy dolarów, jednak nie w formie zwykłego zakładu, lecz darowizny:
„Pomóżmy dzieciom chorym na raka lub potrzebującym pomocy. Jest wielu ludzi, którym te pieniądze mogą pomóc. Jeśli Ali i Ankalaev są naprawdę w 100% pewni swojej wygranej, jestem przekonany, że się zgodzą”.

Problem w tym, że Ankalaev i jego menedżer Ali Abdelaziz są muzułmanami, a dla nich zakłady (hazard) są zakazane (haram, grzech). Dodatkowo trwa obecnie Ramadan (do 30 marca), co według wielu może być powodem, dla którego UFC zestawiło walkę Ankalaeva z Pereirą właśnie teraz. Brazylijczyk jest obecnie jedną z największych gwiazd organizacji.

Ankalaev zareagował na przesłanie Pereiry i obiecał, że jutro mistrz otrzyma odpowiedź.