Pereira zapytany o przygotowania do Ankalaeva. Mistrz zaskoczył odpowiedzią

8 marca na arenie T-Mobile w Las Vegas (USA) mistrz UFC w wadze półciężkiej, Brazylijczyk Alex Pereira (12-2), zmierzy się z pretendentem z Dagestanu, Magomedem Ankalaevem (19-1-1).

Pereira nie szykuje niczego specjalnego

Dla Pereiry nadchodząca walka będzie stylistycznie zupełnie inna niż jego poprzednie pojedynki o tytuł. Pretendent jest bowiem zapaśnikiem z bazowym stylem opartym na grapplingu, podczas gdy niemal wszyscy wcześniejsi rywale Brazylijczyka byli przede wszystkim stójkowiczami.

Mistrz jednak zaskoczył swoją odpowiedzią. Twierdzi, że nie przygotowuje się specjalnie pod Ankalaeva:

„Mówię, jak jest. Trenuję dokładnie tak samo, jak pod każdego innego przeciwnika. Myślę, że jedyna różnica między nim a kimś innym to fakt, że jest mańkutem. Ale to tak naprawdę niczego nie zmienia”.

Pereira zapewnia, że dagestańskie zapasy go nie przerażają:

„Od dawna trenuję BJJ i grappling. Uczę się. I idzie mi całkiem nieźle. Jestem w tej kwestii bardzo zdeterminowany. Robię ogromne postępy w zapasach, jestem zadowolony z wyników i pewien, że stworzymy świetną walkę”.

Alex Pereira wypowiedział się także jakiś czas temu na temat potencjalnego pojedynku z Jonem Jonesem.