Khabib Nurmagomedov o Jonie Jonesie: Nie byliśmy przyjaciółmi, ale… 29 czerwca, 2025 |Damian Popilowski Fot.YouTube/UFC Khabib Nurmagomedov nie przyłączył się do tłumu z pochodniami, który biegnie, aby spalić Jona Jonesa na stosie. Nurmagomedov ma jednoznaczne stanowisko w sprawie Jonesa Jon Jones polaryzował kibiców w zasadzie od początku swojej przygody w UFC. Nierzadko w życiu bywa tak, że samo odniesienie przez kogoś sukcesu już staje się asumptem do skrajnych emocji, lecz w przypadku “Bonesa” w grę wchodziły również aspekty pozasportowe. 37-latek prowadzi przede wszystkim wątpliwe moralne życie, popadając w kłopoty z prawem tak często, że wystarczyłoby, aby posłać do więzienia dziesięć innych osób – ale nie jego. W oktagonie również zdarzało mu się wielokrotnie grać nieczysto. W czerwcu 2016 roku został zdyskwalifikowany za obecność klomifenu i letrozolu w organizmie – inhibitorów estrogenów i modulujących substancji hormonalnych. Zaledwie rok później wykryto u niego turinabol, anaboliczny steryd, który przyjął przed walką z Danielem Cormierem (ostatecznie uznaną za nieodbytą). Ślady tego samego środka wykryto również w grudniu 2018 roku, co spowodowało opóźnienie gali UFC 232 i przeniesienie lokalizacji z Las Vegas do Kalifornii. Nawet ostatnio, już po przejściu na emeryturę, Jones nie zaczął unikać kłopotów. Kilka dni temu przestrzeń medialną obiegło nagranie z kamery policyjnej, które miało uchwycić głos Jona Jonesa, grożącego policjantowi po ucieczce z miejsca wypadku w lutym: – Nie będziesz pierwszym gościem, któremu grożę w tym roku. Będziesz drugi. Jeśli jesteś nie do znalezienia… moi bracia zabijają ludzi za o wiele mniejsze sprawy. To najgorsi ludzie, jakich kiedykolwiek spotkasz – mówił Jones. – Nie tracą czasu. Zabijają. Nie zajmują się drobnymi przestępstwami, ale na pewno słuchają tego rodzaju rozmów i niektórzy z nich nudzą się na tyle, żeby cię zabić – dodał. Kariera Jona Jonesa w ostatecznym rozrachunku budzi zatem zazwyczaj ambiwalentne odczucia. Innego zdania jest Khabib Nurmagomedov, niepokonany były mistrz kategorii lekkiej UFC oraz jeden z najlepszych zawodników w historii MMA. 36-latek jednoznacznie wypowiedział się na temat Jona Jonesa, nawiązując do jego przejścia na emeryturę: – Gratulacje, legendo. Nawet jeżeli nie byliśmy przyjaciółmi, jesteś najlepszym zawodnikiem, jaki kiedykolwiek walczył w UFC. Inspirujesz miliony ludzi na całym świecie. Nie musisz już niczego udowadniać – napisał Dagestańczyk w swoich mediach społecznościowych. Khabib Nurmagomedov praises the newly retired Jon Jones 🤝 pic.twitter.com/yx8EIjHPTK— MMA Fighting (@MMAFighting) June 23, 2025 Jon Jones zakończył karierę, ponieważ obawiał się Toma Aspinalla? Przeczytaj wypowiedź komentatora UFC. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - UFC - Khabib Nurmagomedov o Jonie Jonesie: Nie byliśmy przyjaciółmi, ale… Sprawdź pozostałe aktualności