Następny rywal Mariusza Pudzianowskiego już znany

Następny rywal Mariusza Pudzianowskiego już znany
Fot.YouTube/KSW

Zazwyczaj w kontekście największych gwiazd ciężko ferować wyroki, lecz tutaj zdaje się to już zupełnie graniczyć z cudem. Pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim ogłosił bowiem Eddie Hall.

Mariusz Pudzianowski kontra Eddie Hall na KSW 105?

Kilka dni temu przestrzeń medialna zawrzała. Portal “WP Sportowe Fakty” poinformował, że mogło dojść do finalizacji transferu jednej z legend KSW, Mariusza Pudzianowskiego do Fame MMA. Nie zaprzeczył temu nawet Wojsław Rysiewski, dyrektor sportowy organizacji.

Kto miał zostać przeciwnikiem Pudzianowskiego? Wszystkie strony były jednogłośne – “Pudzian” miał zmierzyć się w starciu dwóch na jednego z Natanem Marconiem oraz Adrianem Ciosem. Odbyłoby się to już podczas Fame 25 w Częstochowie. Ten scenariusz nie jest jeszcze zupełnie wykluczony, lecz w ostatnim czasie nieco się oddalił.

Po pierwsze, głos zabrał sam Mariusz Pudzianowski, który w mediach społecznościowych poinformował, że “nic jeszcze nie powiedział odnośnie pewnej sprawy”, co było jasnym nawiązaniem do freak fightów.

Po drugie, jako jego kolejny przeciwnik zapowiedział się… Eddie Hall, który na swoim kanale w serwisie YouTube ogłosił, że zmierzy się z Polakiem na gali KSW 105, która zaplanowana jest na 26 kwietnia w Gliwicach.

Umówiono się rzekomo na rundy trwające cztery minuty. Brytyjczyk zapowiedział, że wniesie do oktagonu 150 kilogramów, co oznacza, że ma sporo do zrzucenia, bowiem obecnie waży czternaście kilogramów więcej.

Cel jednak nie jest niemożliwy, a wygląda na to, że 37-latek solidnie się szykuje:

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności