Mirosław Okniński: Ja chyba się wycofam z… 31 października, 2024 | Marcin Komorowski Fot. Youtube Trener Mirosław Okniński jest znany ze swojego specyficznego podejścia do walk i werdyktów. Jednak po ostatnim wywiadzie z trenerem pracującym na co dzień w Akademii Sportów Wilanów widać, że coś pękło. Chodzi o walkę Krzysztofa Ryty z Dominikiem Zadorą. Trener Mirosław Okniński stał bowiem w narożniku Krzysztofa Ryty i z bliska widział, jaki cios został wyprowadzony w okolicę głowy jego podopiecznego. Skutkiem tego, trener bardzo mocno zareagował na wydarzenia, które miały miejsce podczas ostatniej gali PRIME. Mirosław Okniński bardzo mocno reaguje na wydarzenia w klatce Według trenera Mirosława Oknińskiego, nie powinno dojść do takiego wydarzenia, które mieliśmy okazję oglądać podczas ostatniej gali PRIME MMA. Trener przekonuje, że uderzenie które wyprowadził Dominik Zadora, było uderzeniem stricte w kręgosłup jego podopiecznego. Co więcej, według Mirosława Oknińskiego, w tej walce nie powinno być żadnego zastanowienia, ponieważ on i jego podopieczny umawiali się na walkę typowo bokserską. Niestety, federacja PRIME MMA nie pierwszy raz prowadziła odrębne negocjacje, z dwoma zawodnikami. Wpływa to potem na problemy z dogadywaniem szczegółów walk, przez samych zawodników. Taką sytuację mogliśmy oglądać podczas wszystkich konferencji i programów PRIME, z udziałem obu zawodników. Każdy z nich próbował forsować swoją wersję warunków walki, które były dogadane przez nich, bezpośredni z federacją PRIME. Trener Mirosław Okniński nie szczędzi słów i mówi wprost: “nie chcę brać w takim gó…nie udziału”. Co więcej, można odnieść wrażenie, że Mirosław Okniński ma bezpośrednie pretensje do Ryty, który miał się zgodzić na warunki po to, aby odbyć walkę, pomimo odrzucenia przez trenera walki bokserskiej, w której dodatkowo mogą brać udział łokcie. Jak twierdzi Okniński, o takim zwrocie akcji miał się dowiedzieć na miejscu, gdy przyjechał na galę. Na sam koniec trener Mirosław Okniński zwraca uwagę na to, że freak fighty są aktualnie atakowane za język na konferencjach. Jednak to, do czego doszło na ostatniej gali PRIME jest według niego groźniejsze, ponieważ chodzi tutaj o zdrowie zawodników. Marcin Komorowski Twórca treści Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku. vRinge - Prime MMA - Mirosław Okniński: Ja chyba się wycofam z…