Mike Tyson miał zawalczyć na Fame MMA z Tomaszem Adamkiem

| Damien Popilowski

Mike Tyson miał zawalczyć na Fame MMA z Tomaszem Adamkiem
Fot.YouTube/MMAJunkie

Organizacja Fame MMA planowała zestawić legendarnego Mike'a Tysona z Tomaszem Adamkiem. Takie zestawienie miało być ukoronowaniem wydarzenia na Stadionie Narodowym.

Mike Tyson kontra Tomasz Adamek? Komu to potrzebne, gdy jest… Patryk Bandurski?

Mateusz Borek prowadził dziś program w Kanale Sportowym, w którym omawiana była między innymi zbliżająca się walka Mike’a Tysona z Jake’em Paulem. 

Dziennikarz zdradził, że legendarnego pięściarza próbowano skłonić do walki w… Polsce. Pierwsze na myśl nasuwa się KSW, lecz chodzi o inną federację – Fame MMA. Freakowa organizacja próbowała pozyskać gwiazdę na galę organizowaną na Stadionie Narodowym. 

– Taki był pierwszy pomysł federacji FAME na main event z Tomasz Adamkiem. Wyobrażałem sobie, że Tyson będzie zainteresowany gażą na poziomie 500-600 tys. dolarów, ale w grę wchodziły grube miliony – powiedział Mateusz Borek.

– Na początku chcieli go tylko zaprosić, ale potem wszedł temat walki Tysona z Adamkiem. Szukałem kontaktu do Mike'a. Odezwała się jego agentka. Wyobrażałem sobie, że będzie zainteresowany gażą na poziomie 500-600 tysięcy dolarów, ale tam wchodziły w grę grube miliony dolarów – dodał.

Ostatecznie cała akcja się nie powiodła, a wspomniany Tomasz Adamek zmierzył się wówczas w walce wieczoru z Patrykiem Bandurskim.

Damien Popilowski
Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.