Mike Angove o tym, co wydarzyło się w walce z Imavovem

Mike Angove o tym, co wydarzyło się w walce z Imavovem
Fot. Youtube.com

Mike Angove, trener od technik uderzanych byłego mistrza UFC Israela Adesanyi (24-5), skomentował niepowodzenie swojego podopiecznego w niedawnym pojedynku z Nassourdinem Imavovem (16-4), który był głównym wydarzeniem gali UFC Fight Night 250 w Arabii Saudyjskiej.

Mike Angove ma swoje zdanie na temat ostatniej walki

Adesanya został znokautowany w drugiej rundzie, co stanowi jego trzecią porażką z rzędu.

„W tej grze, z tymi małymi rękawicami, nie można popełniać błędów” — stwierdził Mike Angove. — „Popełniliśmy błąd, a Nassourdine, powiedziałbym, że on i jego zespół, zauważyli to i wykorzystali. Zaplanowali to, więc należy im pogratulować.”

Angove odniósł się również do sytuacji, w której Imavov trafił palcem w oko Israela, a ten odmówił przerwy na regenerację: „Oczywiście, że Izzy został trafiony w oko i nie chciał brać przerwy, chciał kontynuować, ale robiąc to, nie dostosował się, jak to zwykle bywa, nie odszedł na otwartą przestrzeń. W ten sposób pozostał w strefie zagrożenia. Cóż, zdarza się. Czuł, że wszystko z nim w porządku i chciał nadal wywierać presję, i w tym momencie Nassourdine właśnie go złapał tym nokautującym prawym, po którym Izzy nie był już w stanie się zregenerować.”

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.