KSW oszukało swojego zawodnika? „Poleciałeś w ch..a, więc my z tobą też polecimy” 18 marca, 2025 |Damian Popilowski Fot. Youtube KSW prawdopodobnie nie planuje w najbliższym czasie wspólnej gali z organizacją Oktagon. Stosunki pomiędzy organizacjami już wcześniej nie były najlepsze, a swoje trzy grosze dołożył do tego Dominik Humburger. KSW kontra Oktagon Dominik Humburger mierzył się na gali KSW 103 w Libercu z Borysem Dzikowskim. Panowie się postarali: bez dwóch zdań był to najlepszy pojedynek tego wieczoru, choć konkurencja przecież była spora. Wojna absolutna. Obaj zawodnicy od pierwszej do ostatniej chwili brutalnie się masakrowali, aż oktagon (dosłownie) zrobił się cały czerwony. Raz jeden przejmował inicjatywę, raz drugi, były kontrowersje, była heroiczna walka do samego końca. Wojownicy dali tego dnia wspaniałe przedstawienie, które mógł wygrać każdy. Zwycięzcę jednak trzeba było wybrać (przynajmniej dla formalności), a nim według sędziów jednogłośnie został Dominik Humburger. Na tym etapie wszystko było w porządku. Problemy zaczęły się następnego dnia. Szybki transfer Humburger następnego dnia niespodziewanie pojawił się bowiem w klatce organizacji Oktagon, sensacyjnie potwierdzając transfer bez poinformowania o tym dotychczasowego pracodawcy czy menadżera. To nie spodobało się KSW na tyle, że polska marka zdecydowała się nie wypłacać zawodnikowi wynagrodzenia za walkę. Szef Oktagonu Ondrej Novotny bezpośrednio skrytykował ten ruch w wywiadzie dla “InTheCagePL”: – Bardzo zła decyzja. Wykonał swoją pracę, sprzedał wiele biletów. Bez niego nie sprzedałoby się tyle biletów. Moim zdaniem to było dziecinne. To było jak, ok, ty poleciałeś w ch..a, więc my z tobą też polecimy – oznajmił. – Ale wkurzyliście czeskich fanów, wkurzyliście widzów, bo widzowie głosowali na to. A teraz ich wkurzyliście. Więc nie rozumiem tego – dodał. Prawda jest taka, że obie strony mają swoje za uszami. Oktagon nie zachował się najlepiej, KSW odpłaciło pięknym za nadobne. Niektórzy rywalizują w oktagonie, inni poza nim. Czysto lub nie. Tak wygląda ten biznes, więc nie należy raczej spodziewać się, że na tym wydarzeniu wojna się zakończy. Damian Popilowski Twórca treści Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. vRinge - KSW - KSW oszukało swojego zawodnika? „Poleciałeś w ch..a, więc my z tobą też polecimy” Sprawdź pozostałe aktualności