Błachowicz zaatakował Hilla. „To już nie takie proste w prawdziwym życiu”

Jan Błachowicz napędza swoją medialną aktywność, a ponowne tego odzwierciedlenie ujrzeliśmy ostatnio. Polak zareagował na słynny spór pomiędzy Jamahalem Hillem a Alexem Pereirą.

Błachowicz nie przepada za internetowymi krytykami

Jamahal Hill w kwietniu obecnego roku próbował odzyskać mistrzostwo w pojedynku  z Alexem Pereirą o pas wagi półciężkiej. Amerykanin przegrał wówczas przez nokaut już w pierwszej rundzie.

Od tamtego czasu przyjął antagonistyczne medialnie nastawienie do Brazylijczyka. Ostatnio znów atakował w przestrzeni internetowej “Poatana”, a ten wreszcie mu odpowiedział:

– Uspokój się, synu. Zdaj najbliższy test, a tata da ci drugą szansę – napisał.

To na tyle nie spodobało się Hillowi, że zdecydował się na bezpośrednią, rzeczywistą konfrontację z Pereirą. Panowie spotkali się w UFC Performance Institute, gdzie brazylijski zawodnik odbywał trening.

Na widok Hilla przerwał ćwiczenia i rozpoczęła się nabierająca rozpędu wymiana słowna. Zakończyła się ona tym, że Pereira rzucił Amerykaninowi rękawice, zapraszając go do oktagonu, lecz ten jednak… odmówił, argumentując, że nie zamierza walczyć za darmo.

Jak można się spodziewać, to nie spotkało się z pozytywną reakcją internautów, którzy zarzucają mu bojaźliwość.

Sprawę skomentował między innymi nasz przedstawiciel w UFC, Jan Błachowicz. Polski zawodnik krótko skwitował wyżej opisaną sytuację:

– To już nie jest takie proste w prawdziwym życiu, prawda? Dlaczego nie podniosłeś rękawic? – napisał.

Is not that easy in real life, isn't? Why you didn't pick up the gloves? https://t.co/mMmpzvvRC5

— Jan Blachowicz (@JanBlachowicz) December 6, 2024

Jan Błachowicz w ostatnim czasie sugeruje swoją aktywnością medialną, że szykuje się dla niego kolejna walka, a negocjacje mogą być już w fazie finalizacji. Przypomnijmy, że polski zawodnik nie był widziany w oktagonie od ubiegłego roku, kiedy to przegrał z Alexem Pereirą na punkty.