CAGE: Wielka zadyma przed FAME MMA 23

CAGE: Wielka zadyma przed FAME MMA 23
Fot. Youtube

Dzisiejszy program CAGE przed FAME MMA 23 z pewnością spełnił oczekiwania wszystkich widzów, którzy lubią “dymy”. Zawodnicy FAME MMA długo nie wytrzymali ze sobą, w jednym pomieszczeniu. Skutkiem tego, Natan Marcoń mógł zostać kontuzjowany przed sobotnim pojedynkiem. Na całe szczęście zareagował Amadeusz Ferrari, który uratował swojego kolegę, przed atakiem Alana Kwiecińskiego.

Program CAGE wymknął się spod kontroli

Dzisiejszego wieczoru mogliśmy oglądać zupełnie inny program CAGE w odniesieniu do tego, co wcześniej było prezentowane przed galą FAME MMA 23. Prowodyrem całego zajścia był oczywiście Kraken, który zaatakował słownie Alana Kwiecińskiego, oraz jego siostrę. Skutkiem tego, pierw został zaatakowane przez Sequento, który udawał, że chce przybić piątkę z freak fighterem. Finalnie, uderzył go w twarz, po czym Natan Marcoń upadł na ziemię udając kontuzję. Był to bardzo zły pomysł, ponieważ Alan Kwieciński widząc że Kraken jest w jego zasięgu, ruszył na niego, chcąc kopnąć go na ziemi.

Dalej było już tylko gorzej, ponieważ zawodnicy FAME MMA kompletnie stracili nad sobą kontrolę. Co więcej, Hubert Mściwujewski nie był w stanie opanować w szczególności Krakena, który w pewnym momencie zaczął obwiniać za wszystko federację FAME MMA. 

Dodatkowo, w pewnym momencie do studia wpadł tata Amadeusza Ferrariego, który chciał ruszyć wprost na Alana Kwiecińskiego. Musiała interweniować ochrona, która szybko wyprowadziła bliskiego Amadeusza.

Ostatnia część programu przebiegła w miarę spokojnie, jednak Hubert Mściwujewski nie pozwolił sobie na żaden Face 2 Face, biorąc pod uwagę nabuzowanie wszystkich stron konfliktu. 

Poniżej możecie zobaczyć najbardziej “dymogenną” akcję dzisiejszego wieczoru:

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.