Zawodnik FAME MMA tworzy własną galę freak fightów

Amadeusz Ferrari to postać w federacji FAME MMA, która przewija się od samego początku. Skutkiem tego, freak fighter dokładnie zna branżę i wie, jak się w niej poruszać. W ostatnim czasie było nieco ciszej o samym Amadeuszu, który aktualnie przebywa w Tajlandii i realizuje swój projekt o nazwie “Trans TV”. Jak się jednak jednak okazuje, freak fighter w tym czasie realizował kolejne pomysły w swojej głowie.

Zawodnik FAME MMA planuje bezpłatną galę freak fightową

Bezpłatna gala freak fightowa ma być nowym projektem, który Amadeusz Ferrari zarzeka się dowieźć do końca. Projekt ma być realizowany na jednej z platform do streamingu (prawdopodobnie Kick.tv) i ma być projektem w zupełności darmowym do oglądania dla wszystkich zainteresowany. Jak twierdzi sam Amadeusz Ferrari, poziom i oprawa gali ma być zbliżona do tego, co mogliśmy już zobaczyć w projekcie BANNDA.

Jak nietrudno się domyśleć, Amadeusz Ferrari ma całe “Know How”, jeśli chodzi o tego typu produkcje. Wszystko dlatego, że to właśnie on był najbliżej podczas Boxdela, kiedy ten realizował projekt jednej z darmowych gal, które były oglądane przez tysiące widzów na platformie YouTube. Skutkiem tego, Amadeusz doskonale wie, jakie koszty produkcji trzeba ponieść, aby projekt spiął się do końca.

Według freak fightera, koszt produkcji takiej gali będzie oscylował w granicach miliona złotych. Czy Amadeusza Ferrariego stać na takie wydarzenie? Z pewnością tak, choć można spodziewać się, że ten będzie poszukiwać także i sponsorów, którzy odciążą go od części kosztów tego wydarzenia.

Kiedy zawodnik FAME MMA zamierza wystartować ze swoim projektem?

Tutaj rodzi się całkiem ciekawy temat i niektórzy z Was mogą już skutecznie łączyć kropki. Amadeusz Ferrari zapowiada swój projekt za około miesiąc, półtora. Pisaliśmy już o tym, że FAME MMA nie będzie organizować gali w czerwcu. Co więcej, federacja przyznała, że w tym czasie zamierza odpalić coś zupełnie innego i coś zupełnie nowego, jeśli chodzi o treści rozrywkowe. 

Czy w takim razie istnieje możliwość że Amadeusz Ferrari dogadał się z FAME, które wyda pieniądze na to, aby wprowadzić na rynek zupełnie nowy, niszowy twór freakowy? Jest to jak najbardziej możliwe.

Amadeusz Ferrari może stać się dobrym łącznikiem świata freaków i przywrócić kilka postaci z tzw. “banicji”. Podczas jego transmisji na żywo padł pomysł zaproszenia na galę Marcina Dubiela, który mógłby zawalczyć i tym samym powrócić do świata freaków. Jak twierdzi zawodnik FAME MMA, powrót Dubiela do freaków byłby bardzo chętnie omawianym tematem.

Pomyślcie sami. Pierw Dubiel wraca do “niezależnej” federacji, a potem do Internetu i do FAME MMA. Brzmi jak plan, prawda?