Na jakich zasadach walka Marcin Najman – Neffati Brothers na Fame MMA 25?

Na jakich zasadach walka Marcin Najman – Neffati Brothers na Fame MMA 25?
Fot.YouTube/WojewódzkiKędzierski

Ojciec chrzestny freak fightów ma swoje prawa i obowiązki. Tym drugim są pojedynki na nietypowych zasadach. Na czym będzie polegać walka Marcin Najman – Neffati Brothers i kogo premiuje taka formuła?

Zasady walki Marcin Najman – Neffati Brothers

“Cesarz” zmierzy się z dwoma rywalami jednocześnie, to już wiemy. Nie będzie żadnych zmian, nowych przeciwników co rundę, czy czegoś jeszcze innego – “zwyczajna” potyczka dwóch na jednego.

Na szczęście dla Marcina Najmana, formułą tego starcia podczas gali Fame MMA 25 będzie K-1 w małych rękawicach, czyli wykluczamy rzucenie się braci Neffati na rywala, aby błyskawicznie sprowadzić go do parteru.

Co ciekawe, na szali tego starcia znajdzie się pas mistrzowski WKU 46-latka.

Kto wygra walkę Marcin Najman – Neffati Brothers?

Co trzeba zrobić, aby pokonać Marcina Najmana? Mieć chęć wygranej, nic więcej. “Cesarz” jeszcze w trakcie swojej sportowej kariery bywał chimeryczny, natomiast obecnie zupełnie już “odcina kupony”, szybko poddając się przy każdym rywalu, który wchodzi do oktagonu, aby rzeczywiście walczyć.

Było tak z Piotrem Lizakowskim, Jackiem Murańskim, Andrzejem Fonfarą, Adrianem Ciosem, Kasjuszem Życińskim i można tak wymieniać w nieskończoność. Nie ma zatem większego sensu w angażowaniu Marcina Najmana, lecz organizacja Fame MMA nie słynie w ostatnim czasie z sensownych zestawień.

“Neffati Brothers” mają w sobie pewien rodzaj determinacji, co pokazało starcie z Eddiem Hallem, więc jeżeli nie uświadczymy żadnej niespodzianki, to – pomimo braku parteru – bracia Neffati powinni sobie relatywnie łatwo poradzić. Wystarczy wszakże zadać jeden cios, a we dwójkę mają znacznie więcej rąk od przeciwnika, więc powinno się udać!

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności