Wywiad z Bivolem: „Beterbijew to znakomity zawodnik”

Wywiad z Bivolem: „Beterbijew to znakomity zawodnik”
Fot. Youtube

Kanał YouTube najbardziej znanego magazynu o boksie, The Ring, przeprowadził wywiad z nowo koronowanym absolutnym mistrzem świata w wadze półciężkiej (do 79,4 kg), Dmitrijem Biwołem (24-1, 12 KO). Tuż po zwycięstwie w rewanżu nad Arthurem Beterbijewem, Biwoł opowiedział w szatni o swoich odczuciach, ocenił swoją pracę w ringu oraz podzielił się emocjami, jakie towarzyszyły mu podczas ogłaszania kart punktowych sędziów. Ponadto Biwoł mówił o swojej drużynie i oddał hołd swojemu rywalowi.

Biwoł: Beterbijew to znakomity zawodnik

Reporter: Na początek opowiedz nam o swoich emocjach.

Biwoł: Czuję, że zrobiłem to, co powinienem. Wykonałem swoją pracę, a kiedy robisz coś dobrze, jesteś szczęśliwy.

R: Mówi się, że zemsta jest słodka. Biorąc pod uwagę twoje emocje w październiku, jak czujesz się teraz, gdy to twoja ręka została uniesiona w górę?

B: Oczywiście przegrana to zawsze przykre uczucie, ale teraz smak tej wygranej jest jeszcze słodszy. Teraz to moje pasy [klepie pasy mistrzowskie dłonią].

R: Czy coś cię zaskoczyło w Arhturze Beterbijewie podczas rewanżu?

B: Nieszczególnie, ponieważ spodziewałem się, że od początku będzie wywierał na mnie presję. Uwzględniliśmy to w naszym planie. Wiedzieliśmy, że może tak zrobić.

R: Po pierwszej walce wielu ludzi uważało, że to ty powinieneś wygrać, ale sam mówiłeś, że stać cię na więcej.

B: Nie byłem zadowolony ze swojej postawy w pierwszym pojedynku. W drugiej walce czułem się dużo lepiej. Wiem, że mogłem dać z siebie jeszcze więcej, mogłem być jeszcze lepszy. Ale dzisiaj zrobiłem wystarczająco dużo, by zwyciężyć, i to mnie cieszy.

R: Podczas ogłaszania wyników sędziów czułeś jakiś niepokój?

B: Najpierw usłyszałem, że jest remis, co bardzo mnie zaskoczyło. Nie spodobało mi się to, ponieważ tym razem czułem, że zrobiłem wszystko, aby wygrać.

R: Jak ważna jest dla ciebie silna drużyna?

B: Boks zawodowy to sport drużynowy, nie indywidualny. Każdy w moim obozie – sparingpartnerzy, trenerzy – odgrywa kluczową rolę. Wszyscy wykonali świetną robotę. Gdyby zabrakło choć jednej osoby, możliwe, że dziś nie byłbym tu, gdzie jestem.

R: Czy szykuje się trylogia? Czego byś chciał?

B: Jest mi to obojętne. Trzeci pojedynek? Nie ma problemu. Jeśli są inne plany? Również nie ma problemu. Ale teraz chcę trochę odpocząć i się zregenerować. Mam kilka kontuzji i potrzebuję przerwy. W ciągu ostatnich 14 miesięcy stoczyłem cztery walki. Szczerze mówiąc, to było za dużo.

R: Dziękujemy za dwa wspaniałe pojedynki. Jestem pewien, że wszyscy chętnie obejrzeliby trzecią walkę.

B: Dziękuję wszystkim, którzy oglądali ten pojedynek, którzy mnie wspierali, a nawet tym, którzy kibicowali Beterbijewowi. On jest znakomitym zawodnikiem. Możesz tworzyć swoją historię tylko wtedy, gdy masz znakomitych przeciwników. Bez dobrych rywali nie udowodnisz światu, że jesteś najlepszy.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności