Hearn ocenił zwycięstwo Bivola nad Beterbievem

Promotor Eddie Hearn (Matchroom Boxing) jest zachwycony zwycięstwem pochodzącego z Kirgistanu Dmitrija Bivola (24-1, 12 KO) w rewanżu przeciwko kanadyjskiemu Czeczenowi Arturowi Beterbievowi (21-1, 20 KO).

Hearn zadowolony ze zwycięstwa Bivola

W przeciwieństwie do pierwszej walki tym razem to Bivol przejął inicjatywę i doprowadził pojedynek do zwycięstwa decyzją większości sędziów. Stawką były wszystkie pasy w wadze półciężkiej.

W rozmowie z The Ring współpromotor Bivola, Hearn, stwierdził: „To był chyba najlepszy występ, jaki kiedykolwiek widziałem. To było niesamowite. Zmusił Beterbieva do chodzenia za nim, tworzył kąty. Uważam, że Bivol zasłużył na zwycięstwo już w pierwszej walce. Tym razem nie może być żadnych wątpliwości. Nawet mimo tego, że niektórzy próbowali nas okraść, punktując remis. Ale to było czyste zwycięstwo”.

Zdaniem Hearna „tym razem Beterbiev wszedł do walki od samego początku. I chyba trochę się zmęczył. W pewnym momencie pojedynek stał się wręcz jednostronny. Był jednak bardzo niebezpieczny”.

Kto będzie kolejnym rywalem Bivola? Hearn ma na to jednoznaczną odpowiedź: „Ten, z którym będzie chciał go zobaczyć Turki Al asz-Szejch. Może to być Benavidez, może to być Canelo, może to być trylogia. Pierwsza walka była na 10/10. Druga na 12/10. Trzecia może być jeszcze lepsza”.