Włodarze KSW rozczarowani postawą Pudzianowskiego

Włodarze KSW rozczarowani postawą Pudzianowskiego
Fot.YouTube/KSW

Mariusz Pudzianowski wszedł do oktagonu, a tu okazało się, że trzeba się bić. Wszyscy byli w szoku, tylko nie Eddie Hall, który swoje zadanie wykonał perfekcyjnie. Włodarze KSW nie dali się nabrać na późniejsze usprawiedliwienia “Pudziana”.

Pudzianowski – Hall na KSW 105

11 grudnia 2009 roku – wtedy Mariusz Pudzianowski stoczył swoją pierwszą walkę w KSW. Jego rywalem był Marcin Najman. “El Testosteron” został doszczętnie rozbity. “Pudzian” agresywnie atakował go wszystkimi możliwymi kończynami, brakowało jeszcze tylko odgryzienia ucha. Po tym pojedynku narodziła się nowa twarz KSW.

26 kwietnia 2025 roku – Mariusz Pudzianowski zostaje absolutnie zdemolowany przez Eddiego Halla. Brytyjczyk rzucił “Pudzianem” jak workiem ziemniaków i zaczął go okładać, wtem 48-latek uformował się w pozycję żółwia, odklepał (?) i sędzia przerwał pojedynek. Umarł król, niech żyje król?

– Oberwałem w tył głowy, ale to jest walka, czasem się zdarza – tłumaczył po walce Mariusz Pudzianowski.

Włodarze KSW zawiedzeni Mariuszem Pudzianowskim

Nie da się ukryć, Mariusz Pudzianowski nie był najbardziej walecznym zawodnikiem na tej karcie walk. Nie podjął próby odwrócenia losów pojedynku, choć wydawało się, że od początku do końca pozostawał przytomny i zdolny do konfrontacji. Z jednej strony, z perspektywy fotela ocenia się oczywiście łatwo, ale z drugiej – jeżeli niemal wszyscy doszli do podobnego wniosku, to coś w nim może być.

Można przegrać po dobrej walce, można przegrać po złej walce, natomiast rzecz w tym, aby przegrać po walce. Tutaj takowej nie uświadczyliśmy. Martin Lewandowski nie skomentował jeszcze postawy 48-latka, ale na krytyczną ocenę zdobyli się Maciej Kawulski oraz Wojsław Rysiewski.

Maciej Kawulski dla “Klatka po klatce”: Zabrakło mi trochę na przykład tego serca do walki, które widziałem w innych walkach, w klatce piersiowej Mariusza. (…) To, że jesteś podłączony, może spowodować, że się wewnątrz poddajesz i odpuszczasz walkę, bo przecież już i tak zarobiłeś, albo się wkurzasz, podnosisz i mówisz: „nie, nie, nie! Tak się to nie zakończy”. W tej drugiej sytuacji znajdziesz mój szacunek.

Wojsław Rysiewski dla “MMA – bądź na bieżąco”: Widziałeś, żeby Mamed Khalidov lub Michał Materla kiedyś klepali ciosy? Prawdziwi fighterzy nie klepią ciosów, taka jest prawda.

Pełną relację z gali KSW 105 znajdziesz tutaj.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności