Wielki transfer KSW? Słowa znanego pięściarza mówią wszystko

Kolejny topowy bokser dołączy do federacji KSW? Na to wychodzi! Jednak na jego oficjalne ogłoszenie będziemy musieli jeszcze chwilę zaczekać. Wszystko dlatego, że boksera czeka walka o pas mistrza świata w boksie. Jak przekonuje bokser, bez względu na to czy sięgnie po pas czy też nie, zamierza spróbować swoich sił w KSW. W tekście użyliśmy rozmów Michała Cieślaka z Kanałem Sportowym.

Michał Cieślak chcę spróbować sił w KSW

Nowym, potencjalnym nabytkiem KSW może stać się Michał Cieślak, który jest bardzo dobrze znany wszystkim entuzjastom boksu zawodowego. Michał Cieślak od wielu lat toczy boje na najwyższym poziomie boksu, walcząc z bardzo znamienitymi nazwiskami w tym świecie. 

Na ten moment, Michał Cieślak ma przygotowywać się do Zakopanego, aby budować swoją formę fizyczną, przed nadchodzącym go starciem w kwietniu lub maju bieżącego roku. Co ciekawe, będzie to jego trzecie podejście o pas mistrzowski w kategorii junior ciężkiej, która stanowi do 91 kilogramów.

– Nadal nie jest jasne, czy będzie to pas tymczasowy, czy regularny – szczegóły są jeszcze ustalane. Jedyne, co wiem, to że w kwietniu lub maju zmierzę się o pas z Yamilem Alberto Peraltą (17-1-1, 9 KO). Mam nadzieję, że tym razem się uda – w końcu do trzech razy sztuka. Nie wracam często myślami do poprzednich walk mistrzowskich, ale porażki wciąż bolą, zwłaszcza ta z Lawrencem Okolim. Mimo że byłem wtedy w ringu, miałem wrażenie, jakbym tam nie istniał. Tamtego dnia nie byłem sobą – wyjaśnia Cieślak.

Cytat: Kanał Sportowy

Michał Cieślak wspomina także swoje dwie pierwsze nieudane próby sięgnięcia po mistrzostwo świata w boksie zawodowym. Według niego, pierwsza walka Juniorem Makabu która odbywała się w Kongo, była bardzo stronnicza i faworyzowała lokalnego zawodnika. Jak wspomina Cieślak, podczas tego pojedynku sędziowie kończyli o wiele szybciej te rundy, w których to wygrywał Polak. Oprócz tego klimat i temperatura sprawiały, że Michał Cieślak miał trudności z oddychaniem podczas samej walki.

– To była moja pierwsza walka o mistrzostwo świata, więc pojawił się pewien stres. Bardziej żałuję jednak pojedynku z Okolim. Teraz liczę na zwycięstwo z Peraltą, a co potem? Może unifikacja pasów w wadze junior ciężkiej? A może przejście do kategorii ciężkiej? Zobaczymy – mówi Cieślak.

Cytat: Kanał Sportowy

Michał Cieślak jest otwarty na walki w KSW

Zapytany o swój ewentualny start w KSW, Michał Cieślak zupełnie nie przekreślił takiej możliwości:

– Artur Szpilka i Krzysiek Głowacki już tam walczą, więc czemu nie? Na ten moment jednak skupiam się na boksie, bo całe moje życie jest mu podporządkowane – i to nie są puste słowa. Ale za kilka lat? Czemu nie, chętnie. Na pewno jednak najpierw musiałbym solidnie potrenować przez rok, może półtora, zanim zdecydowałbym się na debiut. Poza tym interesuje mnie tylko sportowe podejście – albo zawalczę w KSW, albo w ogóle nie wejdę do MMA. Nie interesują mnie żadne freakowe federacje – podkreśla Cieślak.

Cytat: Kanał Sportowy