Wielka kontrowersja w walce wieczoru KSW 106 [WIDEO]

Marian Ziółkowski – Salahdine Parnasse. Normalnie nie było od początku, więc nie mogło być również dzisiaj. Walka wieczoru KSW 106 zakończyła się w anturażu skandalu.

Wielki błąd sędziego na KSW 106?

Czekaliśmy na konfrontację tych zawodników od 2022 roku. Dwukrotnie nie udało się do niej doprowadzić, aż wreszcie, gdy Marian Ziółkowski powrócił po długiej absencji, udało się ich sprowadzić (zdrowych) do jednego oktagonu. Mogliśmy spodziewać się wszystkiego, ale prawdopodobnie nie tego, że kolejny raz nie ujrzymy normalnego rozstrzygnięcia.

Jak wyglądało starcie? W pierwszej rundzie obejrzeliśmy kilkanaście sekund wzajemnego badania, a później Salahdine Parnasse wyciął Mariana Ziółkowskiego z nóg i kontrolował go przy siatce już do gongu. Zmieniał pozycję na tyle często oraz tak dynamicznie, że sędzia nie miał podstaw do zmieniania płaszczyzny walki.

W drugiej odsłonie polski zawodnik złapał jednak tempo, poczuł się nieco lepiej w stójce i chwilowo pojedynek zrobił się nieco bardziej wyrównany, lecz wtenczas Parnasse sprowadził rywala do parteru, a tam… kontrowersja. Francuz zadał kilka mocnych uderzeń, natomiast sędzia bardzo szybko przerwał walkę, nie pozwalając bronić się Ziółkowskiemu, który odpychał jeszcze przeciwnika nogami. Bardzo dziwna decyzja.

AND STILL!!
Salahdine Parnasse 🇫🇷 (21-2) pokonuje przez TKO w 2 rundzie Mariana Ziółkowskiego 🇵🇱 (25-10-1) w main evencie gali #KSW106 i broni pas kategorii lekkiej po raz 3. Czy sędzia Bosacki nie przerwał tej walki za wcześnie? Polska 🇵🇱 1:7 Francja 🇫🇷 pic.twitter.com/r7E5dawbBD

— Świat MMA (@swiat_mma) May 10, 2025