Whyte o tym, jak Usyk przechytrzył Fury’ego w rewanżu

Brytyjski pięściarz wagi ciężkiej Dillian Whyte (31-3, 21 KO) w 2022 roku nie zdołał odebrać tytułu WBC swojemu rodakowi Tysonowi Fury’emu (34-2-1, 24 KO) – przegrał przez nokaut.

Usyk – Fury 2: Spryt okazał się istotniejszy od umiejętności?

Fury stracił pas WBC w maju w walce o absolutne mistrzostwo z Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (23-0, 14 KO). W miniony weekend, w rewanżu, nie udało mu się odrobić strat – ponownie przegrał.

Whyte uważa, że Usyk przechytrzył Fury’ego:
„Ołeksandr po prostu lepiej kończył rundy. Był sprytniejszy, dając z siebie wszystko w ostatniej minucie lub w ostatnich 30 sekundach każdej trzyminutowej rundy. Kiedy walka jest naprawdę wyrównana, sędziowie najbardziej zapamiętują to, co dzieje się na końcu rundy. Zwłaszcza że muszą szybko wypełniać karty punktowe w przerwach”.

Dillian nie zgadza się z Tysonem, który twierdzi, że wygrał walkę:
„116-112 dla Fury’ego? Nie. Wręcz przeciwnie. Moim zdaniem na początku Tyson wygrał trzy kolejne rundy, ale później Usyk zapisał na swoim koncie niemal wszystkie starcia. Fury zdobył jeszcze jedną rundę. I to wszystko. Myślę, że wygrał cztery rundy. Jednak walka była wyrównana, a liczenie punktów naprawdę nie należało do łatwych”.