Usyk – Fury 2: Podsumowanie walki i wyniki

Usyk – Fury 2: Podsumowanie walki i wyniki
Fot. X.com

Najbardziej wyczekiwana walka rewanżowa, czyli pojedynek Usyk – Fury 2 jest już za nami. Samo w sobie wydarzenie zrobione zostało z wielkim rozmachem. Jednak czy pięściarze zostawili dobre wrażenie w ringu? Na to pytanie odpowiemy w dalszej części artykułu, do którego czytania gorąco zachęcamy.

Usyk – Fury 2: Tyson Fury przegrywa ponownie z Usykiem

Walka Usyk – Fury 2 zaczęła się w dość przewidywalny sposób. Obaj zawodnicy ruszyli na siebie chcąc pokazać pewność siebie, po obu stronach. Niemniej jednak, po dynamicznym starcie przeszli do badania się nawzajem w ringu. Zarówno Usyk jak i Fury nie chcieli wchodzić od razu, w bezpośrednią bójkę. Co więcej, Tyson Fury zaczął boksować bardzo sumiennie, pomijając show ringowe, oraz skupiając się na wyprowadzaniu większej ilości ciosów. Było to widoczne od samego początku w statystykach, lecz pomimo mniejszej ilości ciosów to Usyk trafiał częściej w Anglika.

Niemniej jednak, pierwsze rundy były przez komentatorów dawane właśnie na korzyść Anglika, który wydawał się o wiele pewniejszy siebie w ringu, patrząc na jego ruchy. Tyson Fury był od pierwszych rund o wiele bardziej mocniejszy pod względem fizycznym, przez co Usyk nie był w stanie dobrze wejść do walki.

Pomimo dobrych pierwszych rund, Tyson Fury nieznacznie prowadził na kartach sędziowskich. Co więcej, jego dominacja zaczęła spadać od 4 rundy, kiedy to Usyk zaczął powoli wchodzić w swoje obroty i odpowiadać Anglikowi. Tyson Fury miał pojedyncze akcje, którymi świetnie trafiał w Ukraińca, jednak ten był w stanie odpowiedzieć nie mniej groźnymi akcjami, tuż po tym, gdy sam był trafiony.

Równa walka była toczona właściwie do 10 rundy, gdzie nie było widać większej przewagi po obu stronach co sprawiało, że sędziowie mogli mieć spore problemy w punktacji. Rundy układały się na przemian dla Urakińca i dla Anglika. Finalnie nie doszło do przełamania obrony przeciwnika z żadnej ze stron. Co prawda ostatnie rundy były już pod dyktando Usyka, jednak nie była to dominacja na tyle duża, aby zagrozić mocno Furemu.

Finalnie, pomimo przekonania Tysona Furego co do wyniku na jego korzyść, sędziowie ocenili walkę jednogłośnie, na korzyść Usyka. Skutkiem tego, kibice nie ujrzą trylogii w wydaniu obu bokserów.

Warto nadmienić, że po wygranej walce w klatce pojawił się Daniel Dubois, który domagał się pojedynku z Usykiem. Po krótkim namyśle, Usyk skierował się w stronę widowni i poprosił organizatorów o taką walkę.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Fanatyk MMA i freak fightów. Z federacją KSW od gali KSW 12, czyli od 2019 roku. Z FAME MMA od 1 edycji, która miała miejsce w 2018 roku.