„Usyk bawi się w głupie gierki”. Trener Duboisa o wizerunku pięściarza

Brytyjski bokserski trener Don Charles, który współpracuje z mistrzem IBF wagi półśredniej Danielem Duboisem, w wywiadzie dla popularnego kanału skomentował niedawną konferencję prasową dotyczącą rewanżu pomiędzy Ołeksandrem Usykiem (22-0, 14 KO) a Tysonem Furym (34-1-1, 24 KO), który odbędzie się 21 grudnia w Arabii Saudyjskiej.

Problemy Tysona Fury'ego przed pierwszą walką. Tym razem Usyk przegra?

Trener mistrza uważa, że wizerunek, w jakim Usyk pojawił się na konferencji prasowej, w żaden sposób nie wpłynie na Fury'ego. Charles ponownie prorokuje zwycięstwo swojego rodaka.

Reporter: Mieliśmy niedawno konferencję prasową przed rewanżem Fury'ego z Usykiem. Usyk wyglądał inaczej. Nie jestem pewien czy to widzieliście. Był cały ogolony…

Charles: Facet potrafi grać w te głupie, idiotyczne gierki z innymi ludźmi. Wiem, że Fury tego nie kupuje. Gra w te gry, a wyszedł wyglądając jak Hitman. Tak, w porządku, masz prawo robić, co chcesz, ubierać się, jak chcesz. To jego małe głupie gierki, w które gra. Nie sądzę, żeby Fury to kupił.

R: Myślisz, że Fury jest gotowy na rewanż?

C: Tak. Powiedziałem, że był gotowy za pierwszym razem. To była wyrównana walka. Z wyjątkiem dziewiątej rundy, to była bliska walka i Fury radził sobie wyjątkowo dobrze, dopóki to się nie stało. Tylko on może jednak powiedzieć, dlaczego tak się stało. Ludzie nie zdają sobie sprawy, przez co przechodzą zawodnicy. Ten przypadek to klasyczny przykład. Nikt nie wiedział, przez co przechodził przed walką, ale i tak musiał tam wyjść i walczyć. Miejmy nadzieję, że następnym razem będzie wolny od takich rzeczy, jeśli Bóg pozwoli, i będzie mógł po prostu skupić się na walce. Ludzie mogą myśleć, że jestem złym człowiekiem. Nie czuję nienawiści do Usyka. Mówiłem już wcześniej, że jestem fanem boksu Usyka. Jest mistrzem boksu, magicznym bokserem, wyjątkowym bokserem przez to, co osiągnął. Ale zawsze stawiałem Fury'ego ponad nim. Za pierwszym razem przewidziałem, że Fury będzie zwycięzcą. Myliłem się, ale nadal wspieram Fury'ego i wierzę, że wygra w grudniowym rewanżu.