Szpilka wyrwał mikrofon Zimmermanowi na ważeniu przed KSW 105 [WIDEO]

Szpilka wyrwał mikrofon Zimmermanowi na ważeniu przed KSW 105 [WIDEO]
Fot.YouTube/Canal+Sport

Artur Szpilka wszedł już najwyraźniej w tryb walki. Konfrontacja na ważeniu z Errolem Zimmermanem nie należała bowiem do sympatycznych.

Artur Szpilka, który zawsze próbuje kogoś dogonić

Droga Artura Szpilki w sportach walki to permanentny wyścig, w którym bierze udział tylko jeden zawodnik, sam wypycha się z toru, później wraca, a finalnie repetuje cały ten schemat.

Pięściarz przybył do KSW na sportową emeryturę po świetnej karierze, wygrał trzy starcia z rzędu, aż wreszcie nadeszła potyczka z Arkadiuszem Wrzoskiem, którą przegrał w zaledwie czternaście sekund.

To zmieniło wszystko. Dla “Szpili” obecność w największej federacji MMA w Polsce nie jest już zabawą, tylko wręcz desperackim dążeniem do rewanżu, aby udowodnić światu, że 11 maja ubiegłego roku mieliśmy do czynienia z wypadkiem przy pracy.

To nie jest jedynie sportowa ambicja. To raczej ten sam głos, który kazał Szpilce krzyczeć (oraz naprawdę w to wierzyć) do Deontaya Wildera, że w “sobotę będzie nieprzytomny”. Z jednej strony, łatwo byłoby uznać, iż ten głos prowadzi Szpilkę jedynie na manowce, lecz być może bez niego nigdy nie znalazłby się w takim miejscu.

W każdym razie stary przewodnik powrócił, doprowadzając “Szpilę” do starcia z Errolem Zimmermanem, które ma najpewniej okazać się przepustką do rewanżu z Arkadiuszem Wrzoskiem. Czy to właściwy plan? Z pewnością szalony.

Artur Szpilka – Errol Zimmerman na ważeniu przed KSW 105

Artur Szpilka skonfrontuje się z Errolem Zimmermanem 26 kwietnia na gali KSW 105. Dziś odbyło się oficjalne ważenie, na którym nie zobaczyliśmy grzecznej wersji polskiego pięściarza. “Szpila” wyrwał w pewnym momencie mikrofon, nazywając swojego antagonistę “grubym”. Interweniować musiał nawet Martin Lewandowski:

Errol Zimmerman zamierza pozbawić Artura Szpilkę życia? Przeczytaj wypowiedź holenderskiego zawodnika przed KSW 105.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności