Sampson Lewkowicz o walce Canelo–Crawford: „Patrzyłem i płakałem” 5 lutego, 2025 |Marcin Komorowski Fot. Youtube.com Promotor Sampson Lewkowicz (Sampson Boxing) w wywiadzie dla Shawna Zittela rozważał nad głównym megawydarzeniem 2025 roku — we wrześniu w Las Vegas (USA) Meksykanin Saul ‘Canelo' Alvarez (62-2-2, 39 KO) zmierzy się z Amerykaninem Terencem Crawfordem (41-0, 31 KO). Sampson Lewkowicz bardzo ofensywnie na temat walki Canelo–Crawford Sampson Lewkowicz i jego gwiazda numer jeden — półciężki z USA, David Benavidez (30-0, 24 KO) — spędzili kilka lat, dążąc do walki z Canelo, ale bezskutecznie. Teraz Meksykanin będzie walczył z przeciwnikiem, który przedostatnią walkę stoczył trzy kategorie niżej. Sampson Lewkowicz oczywiście o tym wspomniał: „Nie można zmusić mistrza do walki z najlepszymi, jeśli tego nie chce. A przecież właśnie tego chcecie od Davida — aby walczył z najlepszymi. To nie on wybrał walkę z przeciwnikiem, który walczył trzy dywizje niżej. Rozumiem to. To tylko biznes, nic osobistego. Canelo… Oddajmy mu to, co mu się należy. Jest w tym dobry. Jest inteligentny. Także jako promotor. Ale walka z Crawfordem mi się nie podoba. Nie, nie będę tego oglądał”. Sampson Lewkowicz przypomina, że już to przerabialiśmy. Saul miał już przeciwnika, który walczył dwie kategorie niżej. I wszystko prawie skończyło się tragicznie: „Patrzyłem na to, co stało się z Amirem Khanem w walce z Canelo. Patrzyłem i płakałem. Znam Amira od wielu lat. Kiedy zobaczyłem, jak upada na deski ringu, pomyślałem, że umarł. A przecież mogło do tego dojść. Canelo był o 11 kg cięższy od tego chłopaka. To było straszne. I to może się powtórzyć. Bo Canelo znów walczy z przeciwnikiem, który jest mniejszy, słabszy i starszy. Nie zapominajcie, że Terence ma 38 lat. Szanuję bokserów. Wszystkich bokserów. Właśnie z tego powodu nie chcę oglądać tej walki…” Marcin Komorowski Twórca treści Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun. vRinge - Wiadomości - Sampson Lewkowicz o walce Canelo–Crawford: „Patrzyłem i płakałem”