Pudzianowski – Hall: zasady walki na gali KSW 105

Pudzianowski – Hall: zasady walki na gali KSW 105
Fot. Youtube.com

Mariusz Pudzianowski zmierzy się z Eddie Hallem na gali KSW 105, która odbędzie się w Gliwicach. Na jakich zasadach zawalczą Pudzianowski i Hall?

Jakie są zasady walki Pudzianowski – Hall na KSW 105?

Walka Mariusza Pudzianowskiego z Eddiem Hallem na gali KSW 105 odbędzie się na zmodyfikowanych zasadach, dostosowanych do warunków fizycznych obu zawodników. Oto kluczowe informacje:​

  • Walka Pudzianowski – Hall została zaplanowana na dwie rundy, z których każda potrwa cztery minuty
  • Pomiędzy rundami przewidziano 90-sekundową przerwę
  • Jeśli po dwóch rundach sędziowie punktowi wskażą remis, odbędzie się dodatkowa, trzecia runda – skrócona do dwóch minut, która wyłoni zwycięzcę.
  • Kategoria wagowa w tym starciu została całkowicie zniesiona – zawodnicy zmierzą się w formule open weight
  • Zasady walki będą obowiązywać zgodnie z regułami MMA, jednak z wyłączeniem typowych zakazanych technik
  • Zabronione będą m.in. uderzenia głową, gryzienie, wkładanie palców w oczy, ataki na krocze czy ciągnięcie za włosy

Mariusz Pudzianowski
(17-9)

Pudzianowski – Hall: zasady walki na gali KSW 105
VS
Pudzianowski – Hall: zasady walki na gali KSW 105

Eddie Hall
(0-1)

Czekaliśmy i się doczekaliśmy… walka Pudzianowski – Hall staje się faktem

Pierwotnie do walki Mariusza Pudzianowskiego z Eddiem Hallem miało dojść na początku 2025 roku. Jednakże rozmowy między zawodnikami a organizacjami napotkały na trudności. Pudzianowski prowadził negocjacje z federacją Fame MMA, ale problemy natury prawnej po stronie tej organizacji uniemożliwiły finalizację umowy. W rezultacie “Pudzian” powrócił do rozmów z KSW, co zaowocowało zakontraktowaniem walki na galę XTB KSW 105, zaplanowaną na 26 kwietnia 2025 roku w Gliwicach .​

Czy Mariusz Pudzianowski wygra z Eddie Hallem?

W naszej opinii zwycięży Eddie Hall. 48 lat na karku Mariusza Pudzianowskiego to już solidny argument, aby przegrać starcie w oktagonie. Sporty walki są prawdopodobnie najbardziej wymagającą dyscypliną na świecie – musisz bowiem nie tylko mierzyć się z własnym organizmem, przekroczyć jego granice i zmusić się do mentalnego cierpienia, ale także wyjść do areny, w której celem twojego rywala jest zrobienie ci realnej krzywdy.

To nie jest sport dla zbyt młodych, zbyt starych, zbyt słabych, zbyt dużych, zbyt małych, i tak można w nieskończoność. Znaczenie ma każdy detal, a wiek “Pudziana” dawał mu się już we znaki w ostatnich potyczkach.

Poza tym, głodny kot szuka pożywienia, syty kot szuka legowiska. Mariusz Pudzianowski wycisnął ze swojej kariery wszystkie soki, osiągając sukces, którego najpewniej sam sobie nawet nie wizualizował. Eddie Hall jest na tej samej ścieżce, lecz dopiero w połowie drogi. Determinacja będzie stała po stronie Brytyjczyka.

“Pudzian” zaznaczał także, iż swojego rywala zamierza pokonać kondycyjnie. Wspominał, że Hall będzie groźny w pierwszych minutach, ale jeżeli uda się je przetrwać, to rozpocznie się czas “Pudziana”. Jest jeden problem – ten plan miałby rację bytu, gdyby Pudzianowski był dziesięć lat młodszy.

Coś nam podpowiada, że w wieku niemalże pięćdziesięciu lat, ważąc niemal 120 kilogramów, postawienie na “zabieganie” swojego rywala jest… ryzykowne, niezależnie od tego, jak wiele doświadczenia ma się po swojej stronie.

Marcin Komorowski
Twórca treści

Doświadczenie zbierał między innymi w redakcji mma.info.pl, pełniąc rolę redaktora naczelnego. Od początku swojej kariery związany z dziennikarstwem sportowym. Baczny kibic KSW od pierwszej gali, nie omieszka też śledzić świata freak fightów. Chętnie śledzi gale na żywo z perspektywy trybun.

Sprawdź pozostałe aktualności