Przewoźnik lotniczy wyjaśnił przyczynę konfliktu z Nurmagomedovem. McGregor skomentował

Przewoźnik lotniczy wyjaśnił przyczynę konfliktu z Nurmagomedovem. McGregor skomentował
Fot.YouTube/UFC

Linie lotnicze Frontier Airlines zostały zmuszone do wyjaśnienia incydentu z udziałem legendy UFC, Dagestańczyka Khabiba Nurmagomedova. Zawodnika poproszono o opuszczenie samolotu po tym, jak odmówił zmiany miejsca.

Nurmagomedov padł ofiarą procedur

Jak się okazało, doszło do nieporozumienia. Nurmagomedov został przydzielony do miejsca przy wyjściu awaryjnym. W takich przypadkach standardowa procedura wymaga przeprowadzenia instruktażu:
„Nurmagomedov był kilkakrotnie pytany, czy w razie potrzeby będzie w stanie pomóc pasażerom. Według stewardesy nie odpowiedział na te pytania. Właśnie dlatego nie spełniał wymogów FAA (Federalnej Administracji Lotnictwa USA). Stewardesa poinformowała go, że może zostać przesadzony na inne, bardziej komfortowe miejsce lub poproszony o opuszczenie samolotu”.

Linie lotnicze oświadczyły, że nie zamierzają wszczynać dochodzenia w tej sprawie – pracownik działał zgodnie z procedurami, a pasażerowi zwrócono koszty biletu.

Na incydent w zabawny sposób zareagował irlandzki rywal Nurmagomedova, Conor McGregor. Tym razem powstrzymał się od kontrowersyjnych komentarzy i subtelnie zażartował z Dagestańczyka, zaczynając obserwować profil Frontier Airlines na Instagramie.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat. Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.

Sprawdź pozostałe aktualności