Prime MMA 13 zostanie odwołane? Zupełnie rozsypana karta walk

Prime MMA 13 zostanie odwołane? Zupełnie rozsypana karta walk
Youtube

Prime MMA 13 zaplanowano na piątego lipca. Problem w tym, że nikt nie wie, kto z kim walczy, kibice są wściekli, a włodarz federacji zrezygnował z pracy.

Prime MMA tym razem nie spadnie na cztery łapy?

Prime MMA na przestrzeni lat stało się wręcz synonimem słowa “chaos”. Standardem, do którego każdy już zdołał przywyknąć, były zestawienia organizowane na ostatnią chwilę (czasami w dniu gali), wszelakie roszady i ogromne kontrowersje. Problem w tym, że to się zawsze w magiczny sposób broniło, ale tym razem jest inaczej, ponieważ federacja utraciła najbardziej interesujących zawodników i nie zdołała godnie ich zastąpić.

Asumptem zamieszania był Kasjusz “Don Kasjo” Życiński, włodarz oraz najbardziej rozpoznawalna twarz w federacji, który odszedł w anturażu ogromnego konfliktu z Pawłem Jóźwiakiem. Warto odnotować, że zarówno 51-latek, jak i prezes Tomasz Bezrąk, podejrzewają w tym wypadku spisek – ich zdaniem, Życiński zbyt ochoczo zgodził się na walkę w niewygodnej dla siebie formule MMA, zatem od początku mógł planować wycofanie się z pojedynku.

Paweł Jóźwiak nie jest ostatnimi czasy oazą spokoju. Zobacz, jak naskoczył na dziennikarza podczas wywiadu.

W każdym razie walka wieczoru została zupełnie zdewaluowana, ponieważ “Don Kasjo” ma zostać zastąpiony przez… “Waszkę G”.

Karta walk Prime MMA 13 to brudnopis

Dzisiaj z kolei zupełnie bez pardonu, organizacja ot tak ogłosiła walkę “Kazika Kartela” z dwoma przeciwnikami. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ten miał walczyć z… Adamem Soroko. Nawet to jeszcze nie byłoby czymś skrajnie nadzwyczajnym, gdyby tylko tych dwóch przeciwników nie miało pierwotnie walczyć z Tomaszem Olejnikiem i “Czarnym Polakiem”.

Po wczorajszej konferencji nie ma już odwrotu. Kazik Kartel podejmuje wyzwanie przeciwko dwóm i zamiast się cofnąć… odpalił się jak nigdy wcześniej! Dags i Ali podpalili Kazika i wywołało to ogromną burzę, i tym samym raper pokazał, że nie zamierza tańczyć, jak mu zagrają. Słowa padły, iskry poszły, atmosfera się zagotowała – i teraz to wszystko musi się rozstrzygnąć w klatce. Nie będzie taryfy ulgowej. Kazik idzie na wojnę, a po drugiej stronie stoi duet, który zrobi wszystko, żeby go zatrzymać – napisał ChatGPT na stronie Prime MMA.

Nikt nie ma pojęcia, o co chodzi. Zakulisowo wspomina się, iż Prime MMA 13 miało być “ratunkiem” po poprzednim wydarzeniu, którego sprzedaż rzekomo nie stała na zadowalającym poziomie. Nie jesteśmy pewni, czy zamiast koła ratunkowego, włodarze federacji nie rzucili przypadkowo kotwicy.

W przestrzeni medialnej możemy natknąć się na następujące komentarze:

– Co z Soroko? Co z Olejnikiem i Czarnym?

– Czyli już w ogóle nikt nie wie, kto z kim walczy.

– Weźcie najlepiej tę kartę walk ogłaszajcie w dniu gali, bo u was jest taki pierd**nik, że i tak nie wiadomo kto z kim się bije.

Damian Popilowski
Content Editor

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności