Pokonam Tszyu. Wyjdę, by go znokautować – Spencer

24-letni Amerykanin Joseph Spencer (19-1, 11 KO) podzielił się swoimi przemyśleniami na temat ogłoszonej niedawno walki z byłym mistrzem świata z Australii, Timem Tszyu (24-2, 17 KO).

Spencer: Jestem najlepszym bokserem pod każdym względem

Przypomnijmy, że pojedynek będzie głównym wydarzeniem wieczoru bokserskiego 6 kwietnia w Newcastle (Australia) i pierwszym występem Tszyu po dwóch porażkach z rzędu w 2024 roku.

„Ta walka jest bardzo ważna dla mojej kariery” – podkreślił Spencer. „Wielu ludzi będzie oglądać ten pojedynek, aby zobaczyć, czy Tim będzie w stanie się odbudować. Oczywiste jest, że będę w tej walce underdogiem, a ludzie potraktują to jako okazję do powrotu Tszyu, oczekując, że wyjdzie i skieruje swoją karierę na właściwe tory. Ale kiedy wyjdę na ring i zrobię to, co trzeba, aby odnieść zwycięstwo, z pewnością wyniosę swoją karierę na nowy poziom”.

„Wierzę, że go pokonam, ponieważ uważam się za lepszego boksera” – powiedział Joseph. „Pod każdym względem uważam, że jestem najlepszym zawodnikiem. Jeśli chodzi o jego słabości, czuję, że ma ducha wojownika, który może być zarówno mocną, jak i słabą stroną. Wszystko zależy od tego, jak to zostanie wykorzystane. Wierzę, że wejdę do ringu z lepszym planem walki i wierzę, że on nie będzie w stanie poradzić sobie z tym, co przygotujemy na obozie treningowym”.

„Czy wierzę, że jeśli dobrze trafię go w szczękę, to mogę go znokautować? Absolutnie. Wyjdę, by go znokautować – nieważne, czy to decyzja, przerwanie walki, czy nokaut” – zadeklarował Spencer. „Nokauty zawsze są ekscytujące, ale nie uważam, że będzie mi łatwiej go znokautować tylko dlatego, że został znokautowany w swojej ostatniej walce. Podejdę do tej walki tak samo, jak do każdej innej – po prostu będę walczył zgodnie z planem, a jeśli przyjdzie nokaut, to tak się stanie”.

Przeczytaj także ekskluzywny artykuł na temat najlepszych nokautów w historii boksu.