Pobiję i Hughesa, i McGregora – Usman Nurmagomedov

Mistrz Bellatora w wadze lekkiej, Dagestańczyk Usman Nurmagomedov (18-0), uważa, że przed nim łatwa walka. Jest przekonany, że pretendent z Irlandii, Paul Hughes (13-1), nie ma mu nic do zaoferowania. Pojedynek zaplanowano na 25 stycznia w hali Coca-Cola w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie).

Nurmagomedov nie obawia się McGregora

W narożniku mistrza stanie legendarny trener Khabib Nurmagomedov. Istnieje również możliwość, że na wydarzeniu pojawi się antagonista Khabiba – kontrowersyjny Irlandczyk Conor McGregor, który zamierza wspierać swojego rodaka Hughesa. Usman jednak nie widzi w tym problemu:
– „Jaka różnica, czy on się pojawi, czy nie? Nawet jeśli wejdzie do klatki, pokonam zarówno jego, jak i Hughesa. Nie robi mi to żadnej różnicy”.

– „Szczerze mówiąc, to nawet nie jest wyzwanie” – stwierdził Usman. – „To po prostu łatwa walka. Najtrudniejszy pojedynek w mojej karierze stoczyłem ostatnio, z Anatolijem Szabliem. To był prawdziwy test. A ten rywal? Nie. Co z tego, że pokonał AJ-a McKee? Kto powiedział, że McKee jest naprawdę znakomity? Może dla Hughesa to wielkie zwycięstwo, ale nie dla mnie. Oni obaj są mali. Porównajcie ich walkę z moim pojedynkiem z Szabliem. To zupełnie inny poziom”.