Pimblett: Zważyłem się rano. Cholera, znowu jestem gruby

Pimblett: Zważyłem się rano. Cholera, znowu jestem gruby
Fot.YouTube/UFC

Brytyjski lekki zawodnik UFC Paddy Pimblett (23-3) znany jest m.in. ze swojej znakomitej wypowiedzi na temat problemów psychicznych. Zawodnik przyznał, że sam przez to wszystko przeszedł. I nawet teraz ma w zwyczaju „zajadać” problemy w okresie między walkami.

Pimblett znów na fali – szczere wyznanie i plany powrotu do oktagonu

12 kwietnia w Miami (USA) Paddy rozbił amerykańskiego byłego pretendenta Michaela Chandlera. W wywiadzie dla podcastu Bruce’a Buffera Pimblett przyznał, że już zdążył przytyć sporo po walce:
„Zaraz po walce wypiłem chyba z pięć koktajli mlecznych pod rząd. Dosłownie pięć. Zważyłem się dziś rano. Prawie 90 kg. Cholera, znowu jestem gruby! To mój maksymalny ciężar. Nigdy wcześniej nie dobijałem do 91 kg. I to dzieje się tylko w Ameryce. Tutejsze jedzenie zmienia mnie w maszynę. To przez duże porcje i darmowe dokładki. Tylko w USA jestem taki duży. W Wielkiej Brytanii nigdy nie ważyłem więcej niż 88 kg”.

Pimblett chciałby wrócić do oktagonu w październiku, w Abu Zabi (ZEA):
„Po prostu chcę walczyć. Z kimkolwiek, byleby walka przybliżyła mnie do tytułu. Jeszcze przed ostatnim pojedynkiem planowałem wystąpić w październiku w Abu Zabi. Zawsze chciałem tam zawalczyć. Uważam, że to byłaby idealna opcja. Przez lato naładowałbym baterie, utrzymywał formę, zrzucił wagę treningami, a potem od razu obóz w sierpniu lub wrześniu”.

Przeczytaj także, jak Pimblett wypowiedział się o zwycięstwie z Chandlerem.

Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności