Były rywal Mike’a Tysona: Jake Paul nie ma szans

Mike Tyson czy Jake Paul? Tym razem głos zabrał były rywal 58-latka, Peter McNeely, który nie miał pozytywnych wieści dla internetowego twórcy.

“Dzieciak musi uważać”? Peter McNeely obstawia nokaut

– Brak doświadczenia Jake'a Paula i wciąż bardzo solidna siła ciosu Mike'a Tysona zadecydują o wyniku ich najbliższej walki, zaplanowanej na 16 listopada w Arlington (USA), nawet pomimo 30-letniej różnicy wieku – taką prognozę wysnuł były przeciwnik Tysona, Peter McNeely. 

Przypomnijmy, że Mike Tyson mierzył się z nim w pierwszej walce po wyjściu z więzienia – w sierpniu 1995 roku odniósł przedwczesne zwycięstwo w pierwszej rundzie, po tym jak menadżer Petera wskoczył do ringu, aby uratować swojego podopiecznego, który był już po dwóch nokautach.

– Widziałem wideo z treningu Mike'a i wygląda na naprawdę twardego. Lepiej, żeby dzieciak uważał. Wygląda na to, że Mike jest śmiertelnie poważny i zrobi mu krzywdę. Jake Paul nigdy nie walczył z prawdziwym zawodowcem lub kimś na poziomie Mike'a. Pamiętam, jak to było walczyć z Tysonem, a to, że się starzejesz, nie oznacza, że tracisz moc – powiedział McNeely.

– Moja prognoza? Mike wygra. Może go po prostu znokautować. Nie mam wątpliwości, że wciąż ma moc.  Czy Paul ma szansę? Nie –  dodał.

Jak ostatecznie potoczy się walka? Wypowiedział się w tej sprawie również były przeciwnik Jake'a Paula.