Czy Pereira zlekceważył przygotowania do walki z Ankalajewem? Wyjaśnia Sonnen

Krąży wiele plotek, że mistrz UFC w wadze półciężkiej, Brazylijczyk Alex Pereira (12-2), rzekomo całkowicie zawalił przygotowania do walki z Dagestańczykiem Magomedem Ankalajewem (19-1-1), która odbędzie się w weekend w Las Vegas (USA).

Sonnen: „Kiedy uderza w tarcze, brzmi to jak strzał ze strzelby”

Wielokrotny pretendent do tytułu, Chael Sonnen, twierdzi, że to tylko zagrywka Pereiry:

„Byłem w UFC Performance Institute dwa dni z rzędu. I powiem wam, że Pereira to jedyny zawodnik na karcie, który nadal sparuje. Pereira to jedyny zawodnik na karcie, który przed ważeniem ma do zrzucenia około 9 kg. A wiadomo, że to najtrudniejsza walka dla każdego zawodnika. Co więcej, on jeszcze nawet nie zaczął procesu zbijania wagi. Skąd to wiem? Bo widziałem go w szortach, widziałem, jak ciężko pracuje, jak wczoraj odbył pięciorundowy sparing. A dzisiaj widziałem, jak zrobił pełną sesję treningową na tarczach. I kiedy uderza w tarcze, brzmi to jak strzał ze strzelby. Wiem, o czym mówię. Goście, którzy zbijają wagę, nie mają takiej energii i mocy”.

Sonnen podkreśla, że wszystkie te historie o nieudanym obozie przygotowawczym to „czysty mit”:

„Mówią, że jest mu ciężko. Że nie ma motywacji. To wszystko mit. Widziałem to na własne oczy, wiem, co mówię. Nikt na tej karcie nie pracuje ciężej, nikt nie spala kalorii szybciej niż on. To wyjątkowy zawodnik z wielu powodów. I to jest jeden z nich. Wziąłem ze sobą kamerę. Chcę to wszystko nagrać i pokazać społeczności MMA. Pokażę i udowodnię, że zostaliśmy oszukani. On jest gotowy na 100%”.