Paczuski dosadnie o decyzji KSW. “Nie jest to codzienna sytuacja”

Radosław Paczuski nie jest największym fanem pomysłu właścicieli KSW. Swoimi refleksjami podzielił się w wywiadzie na kanale “Klatka po Klatce”.

Paczuski ma ambiwalentne odczucia

Już 25 stycznia odbędzie się gala XTB KSW 102, podczas której fani ujrzą dziewięć pojedynków. Jedną z najważniejszych konfrontacji tego dnia będzie starcie Tomasza Romanowskiego z Piotrem Kuberskim, w którym na szali postawiony został tymczasowy pas mistrzowski.

Zestawienie jest atrakcyjne na papierze, choć z czysto sportowego punktu widzenia wydaje się aberracją. Piotr Kuberski ma za sobą bowiem dwanaście zwycięstw z rzędu, natomiast jego oktagonowy antagonista wejdzie do walki po dwóch porażkach.

Ciężko zatem odnaleźć logiczną linię łączącą Tomasza Romanowskiego z tak ogromną szansą, chyba że rozpatrywać będziemy ten pojedynek w kategoriach swoistego freak fightu. 

Podobnie uważa Radosław Paczuski, który na tej samej gali zmierzy się z Kleberem Silvą. 31-latek udzielił wywiadu dla kanału “Klatka po Klatce”, w którym przyznał, że inni zawodnicy bardziej zasłużyli na walkę o pas, lecz samo widowisko zapowiada się ciekawie:

– Jest to rzeczywiście dziwne, nie jest to codzienna sytuacja. Natomiast sportowo, wydaje mi się, że może być to ciekawy pojedynek – powiedział.

– Patrząc jednak względem rankingu i tego, co się działo w tej wadze ostatnimi czasy, to myślę, że no pewnie inni zawodnicy bardziej zasłużyli na taki pojedynek – dodał.