„On to wykorzysta”. Volkanovski stawia na nokaut w walce Pereiry z Ankalajewem

Były lider rankingu P4P, australijski zawodnik wagi piórkowej Alex Volkanovski, jest przekonany, że mistrz UFC w wadze półciężkiej, Brazylijczyk Alex Pereira (12-2), znokautuje w nocy z soboty na niedzielę pretendenta z Dagestanu, Magomeda Ankalajewa (19-1-1).

Ktoś kogoś uśpi. Ale jest pewien problem…

Kibice i eksperci uważają, że przewaga Ankalajewa w grapplingu będzie decydującym czynnikiem. Volkanovski nie zgadza się z tym w swoim podcaście na YouTube:

„Alex ma pewność siebie i wie, co i jak trzeba robić. Zawsze miał tę świadomość. Teraz jeszcze lepiej rozumie wszystkie niuanse grapplingu, walki w parterze i obrony przed obaleniami. A jeśli tak, to nie sądzę, że Magomedowi się uda. Nawet jeśli sprowadzi Pereirę do parteru, to nie będzie w stanie go skończyć, a walka znów przeniesie się do stójki. Jestem pewien, że Alex sobie z tym poradzi.”

Volkanovski na temat wygranego Pereiry

Volkanovski uważa, że Pereira wygra przez nokaut:

„Ankalajew jest dobry w stójce. Do tego jest mańkut. Może wyglądać bardzo skutecznie w wymianach. Ale Pereira jest w stójce po prostu zbyt dobry. Ankalajew ma pewne nawyki. I Alex to wykorzysta. Bo zawodnicy klasy Pereiry zawsze wykorzystują, jeśli przeciwnik ma jakieś schematy w walce. Alex jest naprawdę świetny, skupiony, spokojny. Ma doskonałe oko do walki. Dlatego w tej walce stawiam na mistrza. Pereira, nokautem. Raczej nie w pierwszej rundzie. Bardziej w drugiej lub trzeciej…”