Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego Dvalishvili nie ma szans 2 stycznia, 2025 | Damien Popilowski Fot.YouTube/Pound4Pound Dagestańczyk Umar Nurmagomedov (18-0) jest przekonany, że 18 stycznia w Los Angeles (USA), podczas co-main eventu gali UFC 311, odbierze tytuł mistrza wagi koguciej Gruzinowi Merabowi Dvalishviliemu (18-4). Umar Nurmagomedov zamierza postawić swoje warunki „On mnie nie pokona” — powiedział pretendent. „Nie wyobrażam sobie, jak miałby to zrobić. Nie utrzyma mnie. Okej, może raz uda mu się mnie sprowadzić na matę, ale jak planuje mnie tam zatrzymać? Nie ma na to szans. Będzie musiał walczyć w stójce. Walka nie potoczy się tak, jak jest do tego przyzwyczajony. Nie zacznę się denerwować i popełniać błędów. Też potrafię się bić. Nie zapominaj o tym. Ale oprócz tego, że potrafię się bić, potrafię też kończyć rywali. Zwłaszcza gdy oddają mi plecy. Wtedy na pewno ich podduszę. Więc uważaj”. Umar starał się być jednocześnie odrobinę zuchwały i pełen szacunku. Dlatego w tym samym wywiadzie przyznał, że Merab może również wygrać: „Tak, to się może zdarzyć. Ale to mnie nie złamie. Nadal będę tym samym Umarem. To tylko walki. Każdy może przegrać. Każdy może wygrać”. Damien Popilowski Twórca treści Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa. vRinge - UFC - Nurmagomedov wyjaśnił, dlaczego Dvalishvili nie ma szans