Najważniejsze walki bokserskie czerwca 2025: Mistrzowie jak z innej planety

Najważniejsze walki bokserskie czerwca 2025: Mistrzowie jak z innej planety
Fot. Youtube.com

W lipcu fanów boksu czeka prawdziwa eksplozja emocji. Tymczasem teraz cieszmy się spokojniejszym tempem czerwca. Będą głośne nazwiska, wielkie gale, zawodnicy z czołówki rankingów P4P, unifikacje, powroty, a także pojedynki o pasy, które mają głównie wypełnić grafik…

Czy stary wilk powinien wracać do lasu? Wilder znów ubiera rękawice

10. Deontay Wilder (43-4-1, 42 KO) vs Tyrell Herndon (24-5, 15 KO)

Kiedy i gdzie: 27 czerwca / Wichita (USA)
Stawka: 10 rund w wadze ciężkiej (+90,7 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Amerykański były mistrz i mistrz nokautu Wilder wciąż pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w tej kategorii wagowej. A na tym etapie kariery każda jego walka może okazać się ostatnią – także ta z rodakiem Herndonem, który pełni rolę “strażnika bramy”.
Deontay ma już swoje lata. Jest mocno zużyty. Przeszedł przez wiele kontuzji. A co najgorsze dla byłego mistrza – przeciwnicy już się go nie boją. Nawet Herndon traktuje tę walkę jako swoją szansę na wielki przełom i lepsze kontrakty w przyszłości.
Prognoza: Wilder przez nokaut w 1. rundzie (to bardziej życzenie niż realny typ).

Przeczytaj także, czy Wilder nadal zamierza dążyć do walki z Usykiem.

image

9. Christian Mbilli (28-0, 23 KO) vs Maciej Sulęcki (33-3, 13 KO)

Kiedy i gdzie: 27 czerwca / Quebec (Kanada)
Stawka: Tymczasowy pas WBC w wadze średniej (76,2 kg)
Dlaczego na tej pozycji: To kolejna walka z wyraźnym faworytem. Francuski pretendent Mbilli powinien bez większych problemów uporać się ze zużytym polskim bokserem Sulęckim.
Szanse naszego rodaka byłyby mizerne nawet w najlepszym okresie jego kariery. Poza tym to nie jest jego naturalna kategoria wagowa. Mbilli to silowy, zwięzły, wielouderzeniowy zawodnik, który dominuje na średnim i bliskim dystansie.
Spodziewamy się krótkiej, ale efektownej walki – faworyt zawsze dostarcza takich spektakli. To bardzo widowiskowy i barwny wojownik.
Prognoza: Mbilli przed czasem.

image

8. Floyd Schofield (18-0, 12 KO) vs Tevin Farmer (33-8-1, 8 KO)

Kiedy i gdzie: 28 czerwca / Anaheim (USA)
Stawka: 10 rund w wadze junior lekkiej (61,2 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Nic nowego. Golden Boy Oscara De La Hoi często organizuje swoim młodym talentom przedwczesne starcia z trudnymi przeciwnikami.
22-letni amerykański talent Schofield w ostatniej walce został przewrócony i o mało nie przegrał z Rene Telesem. Co potrzebuje Floyd dalej? Oczywiście walki z elitarnymi technikami. Schofield odwołał walkę tytułową z Shakurem Stevensonem. Teraz czeka go pojedynek z byłym mistrzem i rodakiem Farmerem.
To niepotrzebna walka, w której utalentowany młodziak może zostać “posłany do szkoły” i otrzymać najważniejszą lekcję boksu na najwyższym poziomie – siła uderzenia nie jest warta grosza, jeśli nie potrafisz trafić przeciwnika.
Prognoza: Farmer na punkty lub Schofield przez “kradzież” sędziowską (nie wykluczam, że Floyd znów “zachoruje” i odwoła walkę).

image

7. Richardson Hitchins (19-0, 7 KO) vs George Kambosos (22-3, 10 KO)

Kiedy i gdzie: 14 czerwca / Nowy Jork (USA)
Stawka: Pas IBF w wadze junior półśredniej (63,5 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Były mistrz absolutny z Australii Kambosos to wciąż gwiazda. Ale w tej walce służy jedynie jako trampolina dla przeciwnika – to debiutancka obrona tytułu Amerykanina Hitchinsa.
Po pierwsze – szanse George'a są czysto teoretyczne. Choć właśnie na tej arenie dokonał największego zwycięstwa w karierze, pozbawiając inną lokalną gwiazdę pierwszej porażki. Ale to nie jego kategoria wagowa. Dodatkowo przebieg kariery daje o sobie znać – Kambososowi już nie starcza sił na całą walkę.
Po drugie – kolejny minus tej walki to fakt, że może okazać się mało widowiskowa. Hitchins potrafi minimalizować ryzyko, przekształcając walkę w taktyczną szachownicę. Pasywną i pełną clinchów.
Ale robienie tego przeciwko Kambososowi to strzał w stopę. Ta walka to wspaniały prezent od promotora – szansa na głośne zamarkowanie się. Dlatego założę się, że Richardson będzie szukał efektownego zakończenia.
Prognoza: Hitchins przed czasem.

image

6. Gilberto Ramirez (47-1, 30 KO) vs Yuniel Dorticos (27-2, 25 KO)

Kiedy i gdzie: 28 czerwca / Anaheim (USA)
Stawka: Pasy WBA i WBO w wadze półciężkiej (90,7 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Kolejna walka z oczywistym faworytem. Meksykanin Ramirez to zjednoczony mistrz kategorii. Kubańczyk Dorticos to były mistrz, uczestnik dwóch turniejów World Boxing Super Series (półfinał i finał).
39-letni Dorticos w 2020 roku przegrał w finale drugiej edycji WBSS z Mairisem Briedisem. Od tamtej pory stoczył tylko trzy walki. Wszystkie trzy to były absolutne “spacerki”. Klasyczny obowiązkowy pretendent w stylu WBA.
Można się tylko domyślać, w jakiej formie wystąpi weteran. Już wcześniej był powolny, z niską aktywnością, bardzo przewidywalny. Ale Dorticos ma nokautujący cios. A Ramirez ma meksykańską skłonność do niepotrzebnego komplikowania zadania w ringu.
Prognoza: Ramirez na punkty (rozbicie).

image

5. Brian Norman (27-0, 21 KO) vs Jin Sasaki (19-1-1, 17 KO)

Kiedy i gdzie: 19 czerwca / Tokio (Japonia)
Stawka: Pas WBO w wadze półśredniej (66,7 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Amerykański mistrz Norman zgodził się walczyć z japońskim pretendentem Sasakim na wyjeździe. Logiczna decyzja – tak zarobi znacznie więcej pieniędzy. Poza tym szanse na pokonanie Sasakiego są większe niż (na przykład) w unifikacji z mistrzem WBA/IBF Jaronem Ennisem.
Jin to wojownik-kamikadze. Jego styl to va banque. Szalona agresja. Nieprzygotowane natarcia. Masa. Moc.
To nie przechodzi na najwyższym poziomie. Ale jest to zabawne. Efektowne. I to jest cenione przez kibiców (Sasaki to bardzo popularny zawodnik w Japonii).
To będzie bitwa, w której czuć brutalny nokaut. Bitwa z szansami po obu stronach. Bo mimo że Norman ma solidniejsze podstawy bokserskie, to też jest jeszcze “surowym” puncherem z wieloma dziurami w obronie.
Prognoza: Norman przez nokaut.

image

4. Fabio Wardley (18-0-1, 17 KO) vs Justis Huni (12-0, 7 KO)

Kiedy i gdzie: 7 czerwca / Ipswich (Anglia)
Stawka: Tymczasowy pas WBA w wadze ciężkiej (+90,7 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Uwielbiam Brytyjczyka Wardleya. Jest w tym chłopaku coś absolutnie oldschoolowego. Praktycznie żadnej amatorskiej kariery. Trafił do boksu przypadkiem (walki białych kołnierzyków).
Już pretenduje do tymczasowego pasa WBA. Bez wahania zgodził się na bardzo nieprzyjemną zamianę – zamiast z rozbitym, ale znanym Dillianem Whyte'em zmierzy się z zwrotnym technikiem z Australii Hunim.
Ocena szans jest bardzo trudna. Po pierwsze, to właśnie Justis potrzebował pełnego obozu pod takiego przeciwnika (bo Wardley i tak będzie narzucał walkę niezależnie od rywala). Po drugie, należy do tych, którzy bardzo chcą zadowolić fanów efektowną walką (to z góry przegrana strategia).
Ale są też kontrargumenty. Huni to wykształcony wychowanek boksu amatorskiego. Jest wielokrotnie bardziej zwrotny i szybszy. Ma ogromny wybór taktycznych rozwiązań (outsider, kontrapuncher, power-puncher, mover itp.).
To prawda, że w walkach czystego boksera z puncherem częściej wygrywają lepiej wyszkoleni zawodnicy. Ale wydaje mi się, że właśnie w tym przypadku Huni potrzebuje tego “idealnego” pojedynku i minimalizacji ryzyka. Pamiętając o walkach Australijczyka z Kevinem Lereną i Kiki Toa Leutelem (a także o krótkim przygotowaniu), stawiam na napastnika.
Prognoza: Wardley przed czasem.

image

3. Keyshawn Davis (13-0, 9 KO) vs Edwin De Los Santos (16-2, 14 KO)

Kiedy i gdzie: 7 czerwca / Norfolk (USA)
Stawka: Pas WBO w wadze junior lekkiej (61,2 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Wiem, że nie wszyscy fani lubią amerykańskiego mistrza Davisa. Jest natarczywy. Jest głośny. Potrafi wejść pod skórę.
Ale jest, cholera, odważny. Nawet za bardzo. Przeprowadzenie debiutanckiej obrony z Dominikańczykiem De Los Santos to zła decyzja. Katastrofalna. Szczególnie biorąc pod uwagę pseudonim zawodnika (Biznesmen). Bo tutaj mamy do czynienia z antybiznesem boksu.
De Los Santos to klasyczny “potwór”. Bardzo niebezpieczny, ale o niskiej wartości rynkowej. Przeciwko niemu nawet Shakur Stevenson wyglądał słabo (wyraźnie bał się oberwać). To właśnie on zadał pierwsze (przedterminowe) zwycięstwo Jose Valenzueli (który niedawno miał zawał i praktycznie kończy karierę).
Prognoza: Davis przez TKO (to będzie naprawdę twarda bitwa).

image

2. Logan Paul (8-1, 3 KO) vs Reymart Gaballo (26-3, 17 KO)

Kiedy i gdzie: 18 czerwca / Las Vegas (USA)
Stawka: Pas WBA w wadze super piórkowej (59 kg)
Dlaczego na tej pozycji: Logan Paul to chyba najbarwniejszy bohater walk w 2025 roku. Gość z YouTube'a, celebryta, aktor, biznesmen i… niesamowicie zdolny bokser.
Wiele osób go nie docenia. Myślą, że to jakiś show, a nie sport. Tymczasem Logan w swoich trzech walkach stoczył bardzo trudne pojedynki z bardzo mocnymi rywalami.
Filipin Reymart Gaballo to solidny puncher i obrotowy technik. Ale szczerze mówiąc, jest od dawna “cieniem siebie” sprzed 3 lat. To daje Polakowi i Amerykaninowi przewagę.
Prognoza: Paul przez KO w 6. rundzie.

image

1. Masayoshi Nakatani (22-2, 15 KO) vs Masayuki Nishida (15-1, 9 KO)

Kiedy i gdzie: 29 czerwca / Osaka (Japonia)
Stawka: Tymczasowy pas WBO w wadze lekkiej (61,2 kg)
Dlaczego na tej pozycji: To na pewno nie jest typowa walka. Obaj są Japończykami, ale mają zgoła różne style.
Nakatani to bokserska maszyna z doskonałą kondycją, nieustępliwością i przyzwoitym ciosem. Ma za sobą bardzo wyrównane starcie z wielką gwiazdą – Teofimo Lopezem.
Nishida to młody wilk, który w ostatniej walce znokautował wysoko notowanego przeciwnika.
Stawką walki jest tymczasowy pas WBO, ale tak naprawdę chodzi o ogromny prestiż i przepustkę do wielkiej kariery.
Prognoza: Nakatani na punkty.

image
Damian Popilowski
Twórca treści

Dziennikarskie doświadczenie zdobywał na portalu Weszło, gdzie zajmował się sportami walki oraz piłką nożną. Ze słowem pisanym pracuje od wielu lat.
Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery.
Amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona (jeszcze) niezrealizowanych projektów. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu.

Sprawdź pozostałe aktualności