Mike Tyson otrzymał gołębia od Jake’a Paula. „Nakarmię nim mojego sokoła”

Mike Tyson otrzymał gołębia od Jake’a Paula. „Nakarmię nim mojego sokoła”
Fot.YouTube/Netflix

Mike Tyson przestaje być serdeczny, gdy zbliża się dzień walki. “Żelazny Mike” już za kilka dni skonfrontuje się z Jake'm Paulem i wygląda na to, że niespodzianka, którą od niego otrzymał, nie sprawi, że w ringu odwzajemni mu się czymś równie miłym.

Uważaj, gdy wręczasz ptaka Mike'owi Tysonowi

Mike Tyson skonfrontuje się 15 listopada z internetowym twórcą Jake’m Paulem. Zawodowa walka odbędzie się w AT&T Stadium w Arlington. 58-latek wraca do najwyższej formy aktywności sportowej po długim czasie oraz w zaawansowanym wieku, skutkiem czego raczej nie jest stawiany przez większość w roli faworyta. Asumptem głosów broniących legendarnego pięściarza często jest sentyment; swoista chęć powrotu do czasów, gdy Tyson naprawdę był jednym z najgroźniejszych ludzi na tej planecie, a jego walki budziły ogrom emocji.

“Żelazny Mike” spotkał się dziś ze swoim rywalem, który przyniósł mu… gołębia. Gest szlachetny, lecz zderzył się z dość brutalną reakcją:

To jest gołąb z Azji Południowo-Wschodniej, bardzo drogi, ale chciałem, żebyś go miał – powiedział Paul.

Dzięki, Jake. Wygląda na niskobudżetowy rodowód… Nakarmię nim swojego sokoła – odpowiedział Tyson.

Damien Popilowski
Twórca treści

Uwielbia dostrzegać i opisywać niebanalne historie. Najbardziej interesują go kulisy. Czyta wszystko, co ma litery. Patetyczny amator scenariopisarstwa, który w szufladzie ukrywa pół miliona niezrealizowanych projektów. Wielbiciel uderzania się po głowie. Jego ulubionym bokserem jest Josh Kelly, ponieważ nie trzyma gardy i potrafi wykończyć przeciwnika dziesięcioma lewymi sierpami z rzędu. Trenuje od dziesięciu lat sporty walki, więc warto korzystać z jego mózgu, póki jeszcze działa.